stojąc na ulicy, w deszczu z papierosem w ręku, zrozumiała, że życie jest poj*bane, że miłość nie istnieje, przyjaźń jest fałszywa, a ludzie na których tak bardzo nam zależy odchodzą . . i nie tylko do kogoś innego . . ale już na zawsze . po czym ze sztucznym uśmiechem na twarzy weszła do monopolowego i poprosiła o chusteczki . / i.need.you
|