|
zjem_ci_babciee.moblo.pl
jestem zdolna do tego aby stanąć przed nim i się przyznać do wszystkiego. nie przejmowałabym się wtedy własnymi łzami mogłyby płynąć nawet strumieniami. uczucia wym
|
|
|
jestem zdolna do tego, aby stanąć przed nim, i się przyznać do wszystkiego. nie przejmowałabym się wtedy własnymi łzami, mogłyby płynąć nawet strumieniami. uczucia wymawiałabym, dusząc się szlochem. nawet nie zwróciłby uwagi, na to, że przeproszę, i nagle odejdę. ale nie, nie zrobię tego.
|
|
|
dziwnie to zabrzmi, ale nie umiem już żyć bez połowy siebie
|
|
|
Mimo wszystko - najbardziej chcę TWOJEGO szczęścia. [chybawdupie]
|
|
|
w sumie to wypierdala mnie od środka, ale chuj z tym
|
|
|
tęsknie za tym, jak całowałeś mnie w czoło i mówiłeś 'damy radę', za tym, jak mogłam wtulić się w Twoje ciepłe ramiona, za tym, jak byłeś od razu, na każdy mój telefon. cholernie mi tego wszystkiego brakuję. brakuję mi Ciebie. szkoda, że nie potrafisz mnie już kochać.
|
|
|
w dniu, w którym odszedł miałam minę jedną, stałą i nie zmieniającą się. patrząc na mnie wiele osób zobaczyło spływające łzy, wzrok skupiony tylko na jednym punkcie. myślami byłam gdzieś indziej, jakby nie tu. usta raz na pare chwil zwilżone językiem. pare razy mrugnięcie powiek, na jakiś czas. chwila stała w miejscu, czas biegł, ja zostawałam.
|
|
|
pierdole, nie mam już na to wszystko sił. poddaje się, jednocześnie przegrywając życie.
|
|
|
właściwie miałam zamiar zostać w łóżku i umrzeć. / film
|
|
|
zaciskam wargi, do oczu napływają łzy. serce jakby boli, a z twarzy znika uśmiech. puszczam Twoją ulubioną piosenkę i wspominam wspólne chwile. właśnie tak tęsknię.
|
|
|
chciałabym przespać to całe życie, nie starać się o nic, o nic nie dbać, bo przecież i tak tylko śmierć na mnie czeka.
|
|
|
a w tym momencie jestem tak cholernie rozdarta emocjonalnie, że nie wiem czy serce mam po lewej czy po prawej stronie.
|
|
|
to jebane uczucie, gdy przez cały dzień uśmiechasz się próbując ukryć swój smutek, śmiejesz się z innymi, niby wszystko jest ok. no właśnie, niby, a późnym wieczorem, po ciemku siedzisz sama w pustym pokoju i nie wiesz co czujesz. schodzi cała ta maska sztuczności i masz ochotę po prostu położyć się i zacząć płakać, ale wiesz że nie możesz, musisz być silna, nawet nie dla siebie, ale dla innych bo masz dla kogo żyć, chociaż dalej ciągnie się za tobą ta wkurwiająca samotność.
|
|
|
|