 |
zgwalconytrampek.moblo.pl
złapię kiedyś miłość za włosy. wyrwę garść i dam porwać wiatru. następnie sprzedam jej prawego sierpowego i wrednie się zaśmieję. potem z lewej kieszonki bluzy wyciągnę
|
|
 |
złapię kiedyś miłość za włosy. wyrwę garść i dam porwać wiatru. następnie sprzedam jej prawego sierpowego i wrednie się zaśmieję. potem z lewej kieszonki bluzy wyciągnę maleńki nożyk i z precyzją wbiję go w jej serce. będę je maltretować, aż przeprosi za cały ból jaki mi wyrządziła. za tęsknotę, bezsenne noce, litry wylanych łez. za kilkanaście wypitych butelek trunków i kilka wypalonych paczek papierosów. za facetów przed którymi mnie nie ostrzegła i za szare dni spowodowane jej brakiem. a potem wytrę nożyk w śnieżną chusteczkę. umazaną krwią wyrzucę gdzieś w parku, a później ze szczęściem na ustach wrócę do domu i w końcu bez żadnych awantur i cierpień serca wypiję ciepłe kakao i zasnę w swoim wygodnym łóżku.
|
|
 |
każdego wieczoru gdy kładę się do łóżka zasypiam z nadzieją że jutro będzie lepiej. że wszystko się jakoś ułoży albo odejdzie gdzieś w niepamięć. nie podnosząc głowy z poduszki szukam telefonu. jest. sprawdzam godzinę. przecieram oczy i stawiam stopy na chłodną posadzkę. poranne promienie słońca wpadają do mojego pokoju, co chwilę chowając się za czarnymi chmurami. podchodzę do okna i znów zdaję sobie sprawę że nic się nie zmieniło. wszystko jest dokładnie tak jak wczoraj. znów będę cały dzień zamęczać się problemami, szkołą, nim. znów dałam się oszukać nadziei.
|
|
 |
Może i nie byłam jakoś strasznie dojrzała i idealna, ale kochałam. Kochałam cię całą swoją niedojrzałością.
|
|
 |
jaki jest mój romeo ? - kochany, idealny w każdym detalu, romantyczny, nie pije, nie pali i nie istnieje. - mój istnieję ale jest 34567745678 km stąd i jest aktorem + nie wie że istnieje , ale co tam. ;p
|
|
 |
Czy kiedykolwiek budziłaś się czując dziwną pustkę w sercu i mając uczucie, że coś Ci zabrano ? Nie ? A ja kurwa codziennie tak mam.
|
|
 |
Bo tak to jest że wrażliwi faceci, trafiają na suki, a fajne dziewczyny na sukinsynów.
|
|
 |
w przyszłości zostanę policjantką, chociaż miałam całkiem inne plany. ale zostanę nią, zrobię Ci na złość. podejdę wtedy do Ciebie, uśmiechnę się ironicznie i zakuję w kajdanki. dożywocie masz jak w banku. odcierpisz to wszystko, co narobiłeś kilka lat temu tej małej, bezbronnej, zakochanej w Tobie na śmierć, dziewczynce.
|
|
 |
|
chciałabym umieć cię znienawidzić . nawet nie wiesz ile bym dała, żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią . chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym jaki jesteś podły, a nie z myślą o tym jak bardzo mnie zraniłeś .
|
|
 |
moje serce jest chore na anoreksję.. próbuję skłonić je do innego chłopaka, ale ono najzwyczajniej go nie przyjmuje.. próbuję zapomnieć, ale widocznie ono zbyt tęskni..
|
|
 |
a gdy będę chciała pocierpieć na pewno zadzwonię do Ciebie.
|
|
 |
nie wymagam wiele . chcę tylko chłopaka wilkołaka , chcę żeby walczył o mnie wampir , a Romeo się pociął . i chcę być bardzo bardzo , bardzo szczęśliwa , tak jak w wieku pięciu lat . gdy w przedszkolu przysięgałam mu miłość , wierność i uczciwość oraz , że go nie opuszczę , aż do końca przedszkola .
|
|
 |
a teraz idę wpieprzać czekoladę, bo nie mam dla kogo być szczupła .
|
|
|
|