|
zdeptana.moblo.pl
dziś w nocy siedziałam na parapecie patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie że mnie traci.
|
|
|
dziś w nocy siedziałam na parapecie patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie, że mnie traci.
|
|
|
całe życie może się zmienić w ciągu jednego stuknięcia serca.
|
|
|
patrzę na Ciebie. uparcie tatuuję sobie na źrenicach ten widok.
|
|
|
- po co ten uśmiech? - bo jest dobrze. - nie prawda. Twoje oczy krzyczą żalem.
|
|
|
nie mów mi jak żyć, bo za mnie nie umrzesz. / abstracion.
|
|
|
wyrwij, moje serce, wyrzuć przez okno, spal, zdepcz, zrób cokolwiek, ale zabierz je ode mnie! najlepiej wraz ze sumieniem. / abstracion.
|
|
|
ranić, kogoś w tak prymitywny sposób ... nieocenione, prawda, kochanie.? / abstracion.
|
|
|
bezuczuciowe istoty, mające głęboko, gdzieś nasze uczucia. nie mają za grosz szacunku. nie posiadają sumienia. potrafią perfekcyjnie kłamać i kręcić. wszyscy, są identyczni. faceci. / abstracion.
|
|
|
a teraz wracaj, skoro tamta z tobą skończyła. nie ważne, że się mną zabawiłeś i zostawiłeś dla innej. kocham, cię, chociaż wcale tego nie chcę. wróć, i zacznij ponownie łgać. / abstracion.
|
|
|
najgorsze, są chwilę, gdy przestajesz być silny. kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic. gdy każda piosenka przypomina, Ci o tym, że do niczego nie dążysz. najgorsze, są chwilę, kiedy wolisz, umrzeć, niż żyć. / abstracion.
|
|
|
nie mów, że życie jest piękne, tylko udowodnij. / abstracion.
|
|
|
nie! bo dupków się nie kocha. / abstracion.
|
|
|
|