|
zapachmamby.moblo.pl
nikt nie może uciec przed głosem własnego serca.!
|
|
|
nikt nie może uciec przed głosem własnego serca.! ;**
|
|
|
mam chłopaka, którego kocham! mam przyjaciół, którzy mnie skleją, gdy się rozpadnę. ale czegoś mi brakuje. wiem. muszę żyć z tym, że Ty nie zawitasz już w moim świecie. tylko ja nie rozumiem...byliśmy dla siebie ważni, najważniejsi. teraz mijamy się na korytarzu, nie mówiąc nic. czasem zatrzymując wzrok na sobie, widzimy w źrenicach tysiące pytań. męczymy się, gdy widzimy siebie nawzajem smutnych. śmiejesz się w twarz, sprawiając mi ból. powinnam się nie przejmować. olewać. tylko szkoda, że tak nie potrafię. może mnie nauczysz? Ty robisz to perfekcyjnie. perfekcyjnie zapominasz. a ja nie umiem. nie daję rady, nie mam już siły płakać. zrozum. pomyśl. jakie to uczucie gdy zawodzi człowiek? ale poradzę sobie. muszę sobie poradzić, choćbym miała wyszarpać niebu szczęście. /
|
|
|
Kilka razy nasze spojrzenia spotkały się w niemym pytaniu. Kilka razy odwracałam się, żebyś nie zwrócił uwagi na szklące się oczy. Kilka razy, na Twój widok wyciągałam z kieszeni uśmiech, żebyś nie zobaczył co się ze mną dzieje, gdy nie patrzysz
|
|
|
Nienawidzę, gdy tracę oddech na Twój widok. Nienawidzę, gdy mam zjebany dzień, a Ty uśmiechasz się w najlepsze jednym, ze swoich piękniejszych uśmiechów. Nienawidzę, gdy spojrzę na Ciebie, a Ty omijasz mnie tak znienawidzonym wzrokiem. Nienawidzę, gdy wiem, że siedzisz sam, a ja nie mogę podejść. Nienawidzę, gdy jest taka chwila, w której najzwyczajniej w świecie bym Cię przytuliła, a nie mogę. Nienawidzę, gdy nie mogę zamienić z Tobą słowa. Nienawidzę, gdy rozmawiasz ze zwykłą laską, z którą nic Cię nie łączyło, a ja nie słyszę od Ciebie nawet ‘cześć’. Nienawidzę, gdy mam świadomość, że chcesz o mnie zapomnieć. Nienawidzę, gdy Twoja nieobecność w moim życiu, jest takim bólem. Nienawidzę, gdy wiem, że nie potrafię sobie poradzić z miłością do Ciebie.
|
|
|
tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. ale teraz szczerze się ciebie pytam: czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? nie jestem taka jak inne dziewczyny. kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. kochać jak dziecko.. z całego serca, nie potrzebując powodu. ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego, co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. więc jak? wchodzisz w to?
|
|
|
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia
|
|
|
Siedząc na huśtawce, znów czułam się jak małe pięcioletnie dziecko. Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. Po prostu jak szczęśliwy mały dzieciak nie znający jeszcze życia./nutellaa
|
|
|
- jak cofnąć przeszłość? - ctrl+z
|
|
|
twój romans stulecia dobiegł końca. królewicz nie wróci.
|
|
|
a dzisiaj udowodniłeś mi, że potrafisz kochać.
|
|
|
witaj w czasach, gdzie depresja jest częstsza niż przeziębienie.
|
|
|
plastykowy świat, sterowane ruchy, wyliczony szał, kodowane słowa.
|
|
|
|