nie ma to jak przjysc na okropnym kacu w poniedzialek do szkoly z mysla ze nikt nie bedzie wiedzial o co chodzi a tu wszyscy maja takie samo fiu bzdziu w glowie jak ja. Zp
tradycyjnie. Zostawiajac mnie na 3 tygodnie po 3 tygodniach bez blizszych kontaktow jedynie 'czesc-siema' zegnasz mnie namietnym pocalunkiem. Jednym, piatym, dwudziestym. Niech mala mysli, a co jej tam. Zp
Lubię te momenty gdy
nasze oczy spotykają się ze
sobą i obydwoje udajemy
że to tylko zwykłe nic
nieznaczące spojrzenie ale
nasze spojówki mówią
same za siebie.Jest w nas
coś tak cholernie dziwnego
coś co przyciąga jak magnes
ale jednocześnie odpycha
by nie zbliżyć się na
znacznie znaczącą
odległość , taak doskonale
zdaje sobie sprawę że taki
układ potrafi namieszać /
nacpanaaa