|
zakochanawpromieniachslonca.moblo.pl
przecież wiedziałam że nie przyjdziesz. ale i tak upiekłam Ci urodzinowe ciasto kupiłam prezent i wypiłam w samotności Twojego ulubionego drinka za to byś żył sto lat
|
|
|
przecież wiedziałam że nie przyjdziesz. ale i tak upiekłam Ci urodzinowe ciasto, kupiłam prezent i wypiłam w samotności Twojego ulubionego drinka za to byś żył sto lat - nieważne , czy ze mną czy nie. ważne żebyś istniał , bo świat bez Ciebie nie miałby najmniejszego sensu .
|
|
|
ale Ty wrócisz prawda? bo my przecież musimy być razem. musimy.
|
|
|
kolejny dzień bez Twojego uśmiechu .
|
|
|
to tak bardzo boli - wspomnienia..
|
|
|
Przecież ja muszę być kompletnie nienormalna, żeby wiązać się z facetem o takiej przeszłości.
|
|
|
Ciekawe, czy on też myślał o takich sprawach. Pewnie nie.
|
|
|
On już wiedział, że jestem paranoicznie zazdrosna. A wiec poznał mnie lepie
|
|
|
Zazdrosna? Trochę. Chcę z Tobą spędzić resztę życia
|
|
|
Aha. I jesteś pijany? - Troszkę. Ale bardzo Cie kocham wiesz? I nigdy Cie nie skrzywdzę, wiesz?
|
|
|
A nie będziesz się na mnie obrażał, że nie jestem taka jak Ci się wydawało?
|
|
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
|
i mleko będzie bardziej białe, czekolada bardziej czekoladowa, cukier bardziej słodki, trawa bardziej zielona, niebo bardziej niebieskie, herbata bardziej gorąca a lody bardziej zimne. ale bądź przy mnie.
|
|
|
|