|
zakochanaona16.moblo.pl
Czy jeśli dalej tęsknie i wspominam to znaczy że go kocham?..
|
|
|
Czy jeśli dalej tęsknie , i wspominam to znaczy że go kocham?..
|
|
|
Byłam naiwna jak mała dziewczynka . Wierzyłam, że słuchawki w uszach i muzyka na full zagłuszą mi myśli, wspomnienia, przegapione szanse, wyrzuty sumienia i całą resztę .
|
|
|
Prawdziwa miłość to przyjaźń doprawiona namiętnością.
|
|
|
Siedziałam u Niego na kolanach. Były moje urodziny, a On zaprosił mnie do siebie. Miło spędzaliśmy czas, do czasu gdy dostał wiadomość. Zawsze mi wszystkie pokazywał, ale tego uparcie nie chciał. Wyszedł do innego pokoju, żeby przeczytać treść od nieznajomego numeru, po czym odpisał. Gdy wrócił minę miał zmieszaną. Myślałam, że może ma inna na boku, mimo, że byliśmy razem od 3 dobrych lat. Myślałam, ze już mu się znudziłam, i nic dla Niego nie znaczę. Gdy to wszystko mu wykrzyczałam On złapał mnie w pasie i przytulił. Wściekła próbowałam się wydostać z uścisku, lecz nie mogłam. Zaczęłam głośno płakać, jednak po kilku sekundach, do Jego domu wbiegli Nasi przyjaciele, z tortem i prezentami dla mnie. Było mi głupio, więc tylko rzuciłam mu się na szyję. On słodko szepnął : 'zawsze byłaś, jesteś, i będziesz tylko Ty' po czym mnie pocałował
|
|
|
Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.
|
|
|
To cholerne uczucie, kiedy wydaje Ci się, że masz coś w dupie, a tak naprawdę boli Cię to zajebiście mocno
|
|
|
Napisałeś.. Mnie oczywiście nie było.. Nie wiesz jak z tym naszym spotkaniem. Trudno, lecz teraz nam nadzieję, ze się spotkamy i wszystko będzie okej..
|
|
|
bez ciebie tak pusto i oczom i ustom smiech schowals ie w kacie i spi. Wieczory sa dlugie a jest ich tak duzo. Nikt bliski nie poka do drzwi. Bez ciebie jednego, Tak wiele jest zlego. Smutno mi i plakac sie chce.przychodza tesknoty pamietaj wiec o tym ze komus bez ciebie jest zle!
|
|
|
W życiu człowieka właśnie to jest najpiękniejsze, co nieosiągalne, dlatego też marzenia są takie ważne. Ciągłe dążenie do wybranego celu, pobudza nas do działania i sprawia, że nasze życie jest ciekawe. Czasami musimy wyrzec się czegoś, co jest dla nas istotne, by dać szansę rzeczom większej wagi, lecz o mniejszej wartości dla nas samych.
|
|
|
Mimo tych paru lat, tych kilku chwil
kiedy do późna spoglądaliśmy w letnie
nocne niebo, kiedy zasypiałam na
twoim ramieniu, czując bijące od ciebie
ciepło. Czując twój dotyk na mojej
skórze, miliony dreszczy, i szybsze bicie
naszych serc. Tak mało wtedy
wiedzieliśmy, tak mało rozumieliśmy, w
końcu nic nie wiedzieliśmy o życiu.
Lato mijało a twoje niebieskie tęczówki
powoli oddalały się ode mnie, kierując
swój wzrok gdzieś w dal. Mimo że
znaliśmy się całe życie, mimo że oboje
czuliśmy to 'coś'. To nasze serca od
tamtego momentu, gdy ostatni raz
spoglądaliśmy wspólnie w niebo nie
zbliżyły się do siebie nawet o
centymetr. A teraz mijamy się na ulicy
nawet nie patrząc w swoją stronę, nikt
nie pomyślałby, że jeszcze parę
miesięcy temu mówiłeś do mnie
'kochanie'.
|
|
|
Czasem nawet milczeniem możemy kogoś zranić ://
|
|
|
To byłoby nieco trudne. Mijać się bez słowa, po tylu latach znajomości.
|
|
|
|