|
zakochana888.moblo.pl
nie płacz że coś się nie udało. usiądź otrzyj łzy ogarnij się i weź się w garść. nie pozwól żeby kłótnia problem kolejny dupek czy następna szmata cię pokonała
|
|
|
nie płacz że coś się nie udało. usiądź, otrzyj
łzy, ogarnij się i weź się w garść. nie
pozwól, żeby kłótnia, problem, kolejny
dupek czy następna szmata cię pokonała.
proste, że nikt nie mówił, że będzie pięknie i
kolorowo, ale są takie momenty w życiu
człowieka na które warto czekać nawet
kilkanaście lat. więc się nie przejmuj,
podnieś głowę i idź naprzód ku przyszłości.
|
|
|
Minęło kilka lat jak odszedł. Zginął w
wypadku samochodowym kiedy jechał z
rodzicami na wakacje . Do tej pory nie
spojrzała na innego, tłumacząc wszystkim
że nadal z nim jest. Kiedy przyjaciółki
chciały poruszyć ten temat, zaczynała
wrzeszczeć że przecież nie zerwali, że się
kochali i nadal kochają, a ona tylko czeka na
śmierć żeby w końcu zobaczyć go po
"wakacjach". Było jej strasznie ciężko,
jednak pare dni później poznała chłopaka
który był dla niej dobry, miły i był mega
przystojny. Czuła że zaczyna się w nim
zakochiwać, jednak wmawiała sobie, że nie
może, że ma chłopaka i że to nie jest fer.
Pewnej nocy, przyśnił się jej zmarły
chłopak, przytulił ją strasznie mocno do
siebie, powiedział że bardzo chciałby żeby
była szczęśliwa, że jego już nie ma, że ma
całe życie przed sobą i że może spędzić je z
tym chłopakiem, powiedział że sprawdził
go dokładnie i ma co do niej poważne
plany, poprosił żeby o nim nie zapominała,
ale aby zaczęła żyć swoim życiem.
|
|
|
uznałaś, że zapomniałaś o nim. nagle
patrzysz i widzisz Jego. wysokiego w dużej
czarnej bluzie. w szerokich spodniach.
widzisz Jego zajebiste oczy i te aroganckie
spojrzenie, od którym cię paraliżuje. i wiesz,
że chciałabyś mieć go na zawsze. i kolejne
miesiące walki z samą sobą idą w
zmarnowanie. znasz to, prawda?
|
|
|
I w sumie to już mi przeszło . O, jednak nie .
|
|
|
- a jak odchodził to bolało ?
- nie kurwa , łaskotało i prosiło o więcej .
|
|
|
płakała. bo tylko tak czuła ulgę na sercu.
|
|
|
codziennie rano wstaje i zapieprzam do
szkoły, tylko po to kurwa, by zobaczyć Twój
śliczny uśmiech, nie po to by dowiedzieć się
nowych słów po niemiecku czy angielsku,
nie po to by dowiedzieć się na geografii
jakie rodzaje wietrzeń są, tylko do cholery
po to by móc zobaczyć przez kilka sekund
jak się uśmiechasz, nie musisz do mnie, po
prostu - uśmiechaj się.
|
|
|
nie było cię kiedy ja cierpiałam, więc
żegnam.
|
|
|
przyjaciele to ludzie, którzy pytają jak minął
dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek
gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają
Cie do swojego mieszkania, pija z Tobą
wódkę, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na
nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci
"uważaj na siebie", którzy o 2 nad ranem
podnoszą słuchawkę telefonu i słuchają jak
przeklinasz życie.
|
|
|
- kochasz go?
- nie wiem ..
- jak to nie wiesz?
- lubię jak patrzy i się uśmiecha, jak krzyczy,
jak biega, jak stoi, jak śpi, jak pisze, jak
rozmawia, jak się obraża, jak przeprasza ...
- kochasz .
|
|
|
tak wiele planuję - tak wiele mi się nie
udaje. mam tak dużo marzeń - spełniam
tyle ile mogę. tak mocno wierzę - choć
czasem nie mam na to już sił. obieram cel -
choć na dobrą sprawę nie mam punktu
odniesienia. tak wiele razy się zawodzę -
choć próbuję ufać. tak mocno kocham - choć
powinnam wyjebać Go z serca. tak dużo
kopów dostaję - a mimo to podnoszę się i
idę dalej. bo wiesz , nie warto upaść na
glebę - uwierz, asfalt źle smakuje i wygląda
z bliska.
|
|
|
gubię się, cholernie się gubię.
|
|
|
|