|
zakochana888.moblo.pl
Siedziałam na ławce pod blokiem mijało mnie wiele ludzi. Przyszli do mnie jego kumple trochę pogadaliśmy pośmialiśmy się a gdy odchodzili zauważyłam jego nową las
|
|
|
Siedziałam na ławce pod blokiem, mijało mnie wiele ludzi.
Przyszli do mnie jego kumple, trochę pogadaliśmy,
pośmialiśmy się, a gdy odchodzili zauważyłam jego nową
laskę idącą od strony jego bloku. Spojrzała się na mnie tym
swoim 'wrogim' wzrokiem i poszła dalej. Po chwili moje
oczy ujrzały jego, wychodzącego z klatki. Mimowolnie
odwróciłam głowę w drugą stronę, żeby czasem nie
wykrzyczeć czegoś głupiego, żeby nie miał tej satysfakcji że
tęsknię. Po kilku minutach poczułam że ktoś siada obok
mnie, nagle poczułam czyjeś ręce na moich ramionach i
oddech na karku, przeszedł mnie dreszcz, dokładanie
znałam ten dotyk. Jego dotyk. Nie zdążyłam zareagować w
żaden sposób bo usłyszałam szeptane mi do ucha słowa '
Przepraszam Cię, proszę wróć, tak bardzo tęsknię'. Nie
potrzebowałam więcej słów, wtuliłam się w jego silne
ramiona i znowu poczułam się szczęśliwa, bezpieczna.
|
|
|
Horrory mają straszyć ,komedie mają
bawić ,wódka ma wykrzywiać mordę ,a ty
masz mnie kochać !
|
|
|
Milczenie, którego nigdy miało nie być .
|
|
|
'Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić
jak te słowa mnie bolą.
|
|
|
dzisiaj nie mam nawet siły udawać, że
wszystko jest dobrze.
|
|
|
Chcę zrozumienia. Nawet jeśli jestem do
bólu inna, wyklęta, pogardzona, szokująca,
perwersyjna i pierwsza w kolejce do
spalenia na stosie
|
|
|
Depresja to symptom samotności, a nie
choroba. To samotność jest prawdziwą
chorobą.
|
|
|
Nie dopuszczajmy do siebie ludzi. Tak
bardzo ranią.
|
|
|
niektóre wspomnienia krzyczą tak głośno,że
nie dopuszczają do głosu cichego szeptu
lepszej przyszłości.
|
|
|
Obudzić się o piątej rano i zgłosić
nieprzygotowanie do życia, po czym
przespać resztę dnia.
|
|
|
Najmniej mówimy o rzeczach, o których
najwięcej myślimy.
|
|
|
Może przyjdzie taki dzień, że będzie mi
wszystko jedno, i może w końcu wtedy
odmienię codzienność.
|
|
|
|