|
zakochana.niebieskooka.moblo.pl
'Może spróbujemy ostatni raz' ' Kochanie : : : ' Tsa. Dwa dni potem 'To kiedy mogę wpaść na kawę?'. Szkoda tylko że pod numer tej szmaty nie mój. Ei chyba Ci się
|
|
|
'Może spróbujemy ostatni raz', ' Kochanie :-*:-*:-*' - Tsa. Dwa dni potem 'To kiedy mogę wpaść na kawę?'. Szkoda tylko, że pod numer tej szmaty nie mój. Ei, chyba Ci się numery pomyliły. Bawić się możesz nią, nie mną. Uważaj na to co robisz, bo moja cierpliwość też się kończy. Jest takie coś jak granica bólu. Mimo, że tu chodzi o ból psychiczny. Jeszcze jej nie przekroczyłeś, ale zbliżasz się do niej wielkimi krokami.
|
|
|
Jeden dzień odskoczni od monotonii. Jeden dzień bez cierpienia i płaczu. Spontaniczny, nieplanowany wypad nad rzekę w bordowym reno. Dłonie oplatające ciało w stalowym uścisku. Silne ramiona podnoszące mnie do góry. Ciągłe słowo 'nie' wypowiadane z moich ust. Zero akceptacji na sprzeciwy. Wilgotne usta błądzące po szyi w poszukiwaniu moich uciekających warg. Delikatne podążanie języka za językiem. I cichy, słodko-gorzki smak zdrady.
|
|
|
I muszę przyznać, że jest ciężko. Że zżera mnie od środka na samą myśl, że tą szmatę dażysz większym uczuciem niż mnie.
|
|
|
Wieczorem 'kochanie', rano 'wypierdalaj'. Ot i cały on.
|
|
|
Nie pije. Nie pali. Mało przeklina. Szkoda tylko, że jest najbardziej wkurwiającym człowiekiem jakiego poznałam. Bezczelny. Niezdecydowany. Popierdolony maksymalnie. Ale kurwa człowieku ogarnij i napisz.
|
|
|
Wkurwiasz mnie tak, że z chęcią zamieniłabym nazwę twojego kontakt na 'Idiota'. Więc, czemu gdy próbuję to zrobić wpisując literka po literce na wyświetlaczu wyskakuje 'Kotek.'...?
|
|
|
A to, że po raz enty mówię, że zabawką to jest tamta szmata, a nie osobą, z którą w chwili obecnej piszesz to nadal nie trafia Ci do tej zrytej bani. Zrozum w końcu. Szanuj.
|
|
|
chciałabym być ze stali. bez uczuć.
|
|
|
Każdy sms jak ostry sztylet wbijany w moje serce. Krwawię od środka. Nie mam już sił.
|
|
|
A miała to być nic nie znacząca przygoda. Miałeś być tylko kumplem na chwile nudy. Miałam nie dać Ci się jak moja przyjaciółka. A tymczasem jest gorzej niż mogło by się wydawać.
|
|
|
kłamstwa dają radość w trakcie ich wypowiadania. później uświadamiamy sobie, że to są właśnie kłamstwa.
|
|
|
Gdy wiesz, że nie napisze i nie czekasz mając wyjebane na jakikolwiek odzew z jego strony jest lepiej. Jak napisze - jest to wielką niespodzianką, która bardzo cieszy. Lecz gdy czekasz, wiesz, że powinien napisać, a telefon bezczelnie milczy jest z Tobą źle. Nerwowe zerkanie na godzinę i sprawdzanie telefonu. Złość, że się nie odzywa a powinien. Zajmujesz się czymś innym a i tak uporczywie myślisz o nim.
|
|
|
|