|
zagubiona.w.marzeniach.moblo.pl
.Kiedy ciało jest smutne serce powoli umiera.. gwiazdeczka.xd
|
|
|
`.Kiedy ciało jest smutne,serce powoli umiera../gwiazdeczka.xd
|
|
|
`.Jeżeli nie potrafisz zrozumieć mego milczenia nigdy nie zrozumiesz moich słów.` /gwiazdeczka.xd
|
|
|
`.Bywa tak,że niektórzy ludzie nie są dla siebie stworzeni,mimo że bardzo by tego chcieli../gwiazdeczka.xd
|
|
|
.ale przecież ona ciągle się uśmiecha.. - spójrz na nią,gdy jest sama ./gwiazdeczka.xd
|
|
|
A ja naiwna za każdym razem nabieram się, że już będzie dobrze..
|
|
|
"Konsekwentnie doprowadziła do końca wiele spraw w swoim życiu, tyle że nie były to sprawy istotne. Zdarzało się, że nie chciała pogodzić się z kimś, z kim pokłóciła się o drobiazg albo przestawała dzwonić do mężczyzny, w którym była zakochana, bo dochodziła do wniosku, że związek z nim nie ma sensu. Była bezkompromisowa w tym, co najprostsze – chciała udowodnić sobie, że jest silna i obojętna, choć tak naprawdę była słaba; nigdy nie zdołała wybić się w nauce czy sporcie; nie potrafiła utrzymać harmonii w swojej rodzinie.
"
|
|
|
"Wielu ludzi chciałoby kochać, ale boi się, że trzeba za to poświęcić coś z przeszłości albo przyszłości. Ty nie masz nic do stracenia, bo masz tylko teraźniejszość. "
|
|
|
usiadłam i objęłam głowę rękami , marzyłam , żeby ja odkręcić , położyć na podłodze przed sobą i dać jej takiego kopa , żeby się odchrzaniła i poleciała , gdzie pieprz rośnie , i żebym jej nigdy nie mogła odnaleźć / {
kamecha
|
|
|
Dlaczego to jest takie skomplikowane.? To całe pierniczone życie.. Odkąd tylko pamiętam zawsze coś było nie tak.. z wiekiem wszystko się nasilało.. aż w tej chwili nie mogę wytrzymać sama ze sobą.. o to chodziło..? żebym musiała walczyć z samą sobą nie mogąc znieść swojego zachowania i wyglądu.. No tym to polega.? Powolne wykańczanie się samej.. To nie jest fajne.. tym bardziej, że nie mogę sobie już z tym poradzić..
|
|
|
A ja znów uwierzę gdy napiszesz, że jestem najważniejsza.. a potem będziesz mnie olewał.. I znów będę się zastanawiać co źle zrobiłam.. będę płakać i się zadręczać.. bo przecież daje z siebie wszystko.. Ale może to dla Ciebie za mało.. może cała ja, po prostu nie starczam.?
|
|
|
- Czemu się śmiejesz.. przecież niedawno płakałaś a wydaje mi się, że nic się nie polepszyło.. a wręcz przeciwnie..
- Bo wiesz.. gdy człowiek jest tak skrzywdzony i bezsilny .. zostaje mu tylko śmiech.. nie z radości .. raczej z żalu.. tęsknoty za czymś pięknym.. to taki krzyk bezsilności.. Kiedy nie masz już nic.
|
|
|
Wiesz co.? Powiem to. Mam DOŚĆ.! Poddaje się, psuje czy jak to tam nazwiesz.. będę robiła wszystko co tylko mogę.. aby zapomnieć o moim uczuciu do Ciebie.. bo wiesz.. mówią, że miłość jest piękna.. nie w każdym przypadku.. Ja nie daje rady wytrzymać tej niepewności.. tego wszystkiego.. JA potrzebuje stabilizacji czegoś na czym będę mogła polegać.. I mimo tego co teraz pisze wiem.. że nie raz będę chciała dać nam szanse.. Kompletnie nie widząc w tym sensu..
|
|
|
|