|
yousmile.moblo.pl
:
|
|
yousmile dodał komentarz: |
4 stycznia 2012 |
|
|
Siedziałam tuż za nim , rozmawiał o jakimś sposobie na podryw lasek ze swoim kumplem .Gdyby nie on pewnie nie pojechała bym w ogóle na wycieczkę . Pachniał tak zajebiście i mocno że czuć było jego perfumy w całym autobusie,przegryzały każde inne,można było się zakochać już w samym zapachu . Nagle podbiła jego była laska , wypinając nad nimi swoje cycki . Nikt jej nie lubił w szkole , a co dopiero w klasie " To jak kochanie , dziś wieczorkiem u mnie ? " - zapytała tym swoim damusiowatym głosem aż rzygać się chciało . Oparłam się o oparcie fotela i nie chcąc tego słuchać , włożyłam słuchawki do uszu , pogłaszając muzykę tak jak tylko się dało . Nagle zobaczyłam jak wstaje z miejsca , wychylając się lekko w moją stronę zza siedzenia ,wyjął mi słuchawki . "Ej no ! " parsknęłam niezadowolona ."Dziś wieczór spędzam z tym kochaniem . "powiedział to do niej z taką ironią , aż myślałam że wgniotę się w fotel .Spojrzał mi głęboko w oczy i oddając słuchawkę przejechał po mojej dłoni.
|
|
|
|
fałszywi przyjaciele są i byli i zawsze będą żyli, lecz nigdy w zgodzie ze mną.
|
|
|
|
Problem z przeszłością polega na tym, że zawsze jest ona częścią teraźniejszości. Nie można tak po prostu wymazać niektórych spraw z pamięci i zapomnieć o nich, jak gdyby nie miały już żadnego znaczenia.
|
|
|
Nie wiem czy mam jej zazdrościć czy może raczej współczuć, że z nim jest. W końcu skoro mnie tak szybko rzucił dla niej, skąd pewność, że nie zrobi tego znowu dla pierwszej lepszej?
|
|
|
Cytat dnia: "Połowy dokonał, kto zaczął." - Horacy
|
|
|
|
Życzę Wam 12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin wytrwałości, 525600 minut pogody ducha i 31536000 sekund miłości :*
|
|
|
|
siedział z kolegą u kumpli, oni byli kompletnie pijani , on czysty jak łza. - idę się zabić. - wyjąkał ubierając kurtkę, wyśmiali go nawet nie próbując go zatrzymać, w ogóle ich to nie wzruszyło. wyszedł, nie było go z dobrą godzinę. przyszła do nich jego była dziewczyna, zapewniona, że śpi u nich pijany. - gdzie on jest? - zapytała. - wyszedł. - wybełkotał jeden. - jak to? gdzie? - zadała kolejne pytanie. - powiedział, że idzie się zabić. - zaśmiali się wszyscy. wybiegła z domu dzwoniąc do przyjaciela, po chwili razem zaczęli przeszukiwać okolice. rozdzielili się, nagle ona zaczęła panicznie krzyczeć, kiedy jej przyjaciel dobiegł do niej zobaczył go widzącego na sznurze, zatkał jej oczy i przytulając ją mocno zapewnił, że zawsze będzie przy niej. w kieszeni zostawił list do niej w którym pisał, że nie potrafił bez niej żyć, że ona go nie kochała, z miłości oddał swoje życie. a tego dnia gdy go szukała chciała wszystko naprawić i znów być przy nim. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
Znowu pada deszcz. Znowu ktoś płacze. Znowu komuś jest źle.
|
|
|
|
Jeśli nieśmiałość zabija uczucia, to noszę w sobie seryjnego mordercę.
|
|
|
|
coraz częściej łapie się , że dostaje tzw zawiech i myśle o nim , o jego spojrzeniu , uśmiechu , głosie i naszych wspólnych wspomnieniach [ proszę_spierdalaj ]
|
|
|
|
wiesz, co jest najgorsze?
Powiedziałam sobie, że zero postanowień na ten rok. Jednakże nie pomyślałam, że w sumie to też postanowienie. Tak więc przegrałam już na samym początku.
|
|
|
|