|
yousmile.moblo.pl
Mnie nie obchodzi to że nie nosisz markowych ciuchów to że nie jesteś zbyt ładny. Mi wystarczy to że będziesz mnie kochał. pinger
|
|
|
"Mnie nie obchodzi to, że nie nosisz markowych ciuchów,
to,że nie jesteś zbyt ładny. Mi wystarczy to, że będziesz mnie kochał."/pinger
|
|
|
"Kiedy nie
miałam już nic do stracenia,
dostałam wszystko. Kiedy o
sobie zapomniałam,
odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna."/ pinger
|
|
|
|
- Dzień Dobry , poproszę żywca . - A dowodzik jest ? - Wodę debilu // besty
|
|
|
|
jak tak patrzę na tą pannę, to mam wrażenie że spierdoliła z mordoru.
|
|
|
|
Przez słuchawkę wyszepcz, że tęsknisz. Moje ciało przejdzie wtedy dreszcz, a na twarzy pojawi się uśmiech. Będę pewna wszystkiego, bo szeptem się nie kłamie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
I wiesz co? Darujmy sobie to żartowanie z własnych uczuć.
|
|
|
To boli, gdy słucham jak ona mówi o nim jakby był jej własnością. To boli, jak muszę udawać, że wcale mi nie zależy.
|
|
|
|
oglądałam Kubusia Puchatka, więc wiem co to jest prawdziwa przyjaźń, dziwko .
|
|
|
|
siedziałam z przyjacielem u siebie, do mojego pokoju weszła 'przyjaciółka'.bez żadnego powitania rzuciła od razu - musisz mi pomóc. - spojrzałam na przyjaciela który leżał na łóżku, pokręcił przecząco głową próbując mi powiedzieć żebym nic nie robiła. - chyba sobie żartujesz. - zaśmiałam się. - słucham? - zapytała robiąc idiotyczną minę. - głucha jesteś? nie będę ci pomagać bo od ciebie na pomoc nigdy nie mogłam liczyć, przyłazisz do mnie z podkulonym ogonem tylko wtedy kiedy masz problemy a wtedy kiedy jest okej nie ma cię bo masz na mnie wyjebane , skończyło się , nie będę cię wyciągać z twoich syfów bo nie czuję takiej potrzeby, dla mnie jesteś nikim i zawsze będziesz. - skończyłam mówić i usiadłam na fotel wracając do przepisywania lekcji. - szmata. - syknęła pod nosem. z łóżka zerwał się przyjaciel i uderzył ją w twarz. - wypierdalaj. - krzyknął otwierając jej drzwi.-jeszcze niedawno miałeś szacunek do kobiet.-rzuciłam.-do kobiet tak,do szmat nie.- uśmiechnął się./
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
nagle powiedział, że to koniec. puścił jej rękę,
dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez.
zostawił ją i odszedł. a ona usiadła na krawężniku
i wybuchła histerycznym płaczem. kiedy był już na końcu ulicy,
odwrócił się. wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz
w dłonie i powiedział: "chciałem zobaczyć czy potrafię cię
zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną"
|
|
|
|
No i uwielbiam Cię uwielbiać, bo uwielbianie Ciebie to ulubiona rzecz, którą uwielbiam. ♥ [?]
|
|
|
|
- o już dwudziesta trzecia. jeszcze tylko sprawdze fejsa, demoty, kwejka,
besty, mistrzów, gadu i pójdę spać. Kurwa. już pierwsza w nocy? jak to? ;o
|
|
|
|