|
yourimagination.moblo.pl
kiedy patrzysz tak mój niewielki świat nagle pęka w szwach znika cały świat obejmujesz mnie uzależniam sie tracę zmysły wiesz właśnie tego chcesz moja pewność z
|
|
|
kiedy patrzysz tak mój niewielki świat
nagle pęka w szwach znika cały świat obejmujesz
mnie uzależniam sie tracę zmysły wiesz właśnie
tego chcesz moja pewność ze chcesz już tylko
mnie kontroluje gest w którym staram sie udowodnić
ze to dla ciebie chce zdobyć życia cel
|
|
|
Twój głos który mówi mi ze jestem najpiękniejsza
udowadniasz mi to w najmniejszych czułych gestach
mówiąc kocham cię wciąż upewniasz mnie
o tej sile która bije we wszystkie moce
żyje dajesz pewność mi ze sie nie mylę
ukochany wiesz w tobie widzę przyjaciela dziś
już wiesz ze to w twych ramionach chce
umierać bo w twych czuje sie najbezpieczniej
jakbym wygrała w życiu cale szczęście
|
|
|
Zamienię cisze w szept
Zamienię jawę w sen
Tylko bądź
Oddechem otul mnie
Pieszczotą każdy gest
Tylko bądź
|
|
|
A my uśpieni w świetle dnia
Nas budzi tylko nocy blask
Bo księżyc jest kochankiem, słońce karci nas
A my uśpieni w świetle dnia
Nas budzi tylko nocy blask
Bo księżyc jest kochankiem, słońce karci nas
|
|
|
Niech noc ukryje nas
Zatrzyma w miejscu czas
Tylko bądź
Muzyka cicho gra
Jej echo niesie wiatr
|
|
|
Nie potrzebuje słów – wystarczy dotyk ust
Tylko bądź
Kuszenie twoich rąk
Splecionych palców krąg
Tylko bądź
|
|
|
Nie groź piekłem... Piekła się nie boję!
Niebo i piekło - to ramiona twoje
|
|
|
Dlaczego zawsze ja
Dlaczego przegrać mam
Dlaczego los dał mi szansę,
Ten jeden raz wygram ja
|
|
|
Z obojętności, prawdy zimnej jak lód
Buduję mury, zamykam drzwi na klucz
Strach nie przemija i stoi wiernie jak stróż
To obojętność, a rani,
Głęboko tnie jak nóż,
|
|
|
Dlaczego zawsze ja
Dlaczego przegrać mam
Dlaczego los dał mi szansę, choć przegrać mam?
|
|
|
Dlaczego zawsze ja
Dlaczego przegrać mam
Dlaczego piaskiem w oczy los sypnął nieraz?
|
|
|
Zamykam oczy, nie pamiętam już nic
Tak będzie lepiej, cisza nie liczy dni
Chciałem zbyt wiele, dlatego boli aż tak
Zamykam oczy, przeczekam martwy czas
|
|
|
|