|
yourdrug.moblo.pl
Usiadła na łóżku z kubkiem kakao w ręku i papierosem w ustach wzdychając i płacząc. Łzy skapywały jej do schłodzonego kakao i ochładzały je jeszcze bardziej . To są
|
|
|
`Usiadła na łóżku z kubkiem kakao w ręku i papierosem w ustach, wzdychając i płacząc. Łzy skapywały jej do schłodzonego kakao i ochładzały je jeszcze bardziej . To są skutki tego że nie piszesz.!`
|
|
|
` - Opowiedz mi bajkę. - Kocham cię.! - Nie znasz innych bajek ? - Ale to nie była bajka, to prawda.
|
|
|
Nie wiem dlaczego tak się dzieje , ale za każdym razem gdy Cię widze chciałabym wykrzyczeć na cały świat, jak bardzo Cię kocham . ;**
|
|
|
Miałam wrażenie jakby dopiero co przejechał mnie autobus , a teraz leżałam w kąpieli z żrącego kwasu , przepołowiona na pół , tratowana przez byki i bita przez mistrza bokserskiego jednocześnie ...
|
|
|
` Ona to cud zesłany z nieba , on to jaracz bez przyszłości . Świetnie się dopełnieją`
|
|
|
`Fajki ? mmmm... mam dziś ze trzy. ;dd`
|
|
|
`Nawet jeśli jutro psy zaczną łazić po sąsiadach.`
|
|
|
`Czy to koniec, początek prosze przerwij to bagno.`
|
|
|
` Bo ten świat zgubił serce.`
|
|
|
` Dziewczyna pisała z nim na gg. Następnego dnia poszła na dyskotekę i tam się spotkali . Tańczyli przy wolnej muzyce, ale wydawało by się że nic do cb nie czują następnego dnia w szkole gdy mieli razem w-f podszedł do jej przyjaciółek i poprosił je aby zapytały ją czy chce z nim chodzić. Ona nie nie odpowiedziała. Gdy wróciła do domu . Włączyła komputer zrobiła status na gadu na "dostępny" wtedy on się włączył i zapytał się jej czy chce z nim chodzić . Po pięciu minutach zastanowienia wywnioskowała że taki chłopak strasznie się ucieszył i od razu powiedział o tym swoim kolegom . Do tej pory jest to szczęśliwa miłość lecz on jest strasznie zazdrosny a jej się to nie podoba. Ale najważniejsze jest zaufanie.`
|
|
|
`On to blondyn a ona szatynka. Dziwne połączenie ? Nie to miłosna mieszanka wybuchowa. ` Kocham cięę.!
|
|
|
` Ona kładła się ze łzami w oczach i wstawała z podpuchniętymi powiekami, a to wszystko dlatego że on zezłościł ją doszczętnie.! Rozwalił ją na cząsteczki elementarnie i teraz nie może jej pozbierać.`
|
|
|
|