-Nie można tęsknić, za kimś kogo teoretycznie nie było w Twoim życiu, prawda?
-Nie można, ale wiem, że i tak to robisz i wiesz, że chcę dla Ciebie jak najlepiej, a Ty jak gdyby nigdy nic sam się zabijasz. Codziennie wieczorami, kiedy siadasz na biurku ze swoim ukochanym kubku od niej i ulubioną książką, którą zostawiła, zabijasz się. Wyrzucasz wszystko po kolei, wbijając sobie nóż prosto w serce, wyrzucając kolejne to chusteczki do kosza i wypijając litry wódki udajesz, że jest okej. Podziwiam Cię, że w dzień udajesz przy mnie, że jesteś najszczęśliwszy na świecie. Ale.. dziękuję za sms'a o 4.37 "przepraszam, kocham Cię, ale wódka mnie zabija. Pomóż mi. Pomóż. Wzywam Cię, potrzebuję, zaraz, teraz, tutaj, proszę." Po prostu chodź ze mną. Będziemy podziwiać wschody i zachody słońca, gwiazdy na niebie. Po prostu bądź.
|