|
yoni.moblo.pl
Pieprzę przyszłość liczymy się tylko ja i TY.
|
|
|
yoni dodano: 8 września 2011 |
|
Pieprzę przyszłość, liczymy się tylko ja i TY.
|
|
|
yoni dodano: 8 września 2011 |
|
Mimo że teraz jesteśmy największymi wrogami, to nauczyłeś mnie cierpliwości i konsekwencji. Nie oszczędzałeś mi przykrych słów, gdy coś robiłam źle, pamiętałeś każde moje niepowodzenie. Nie byłeś przy mnie w ciężkich chwilach. Niejednokrotnie , to nie w Twoje ramię, a w poduszkę wylewałam łzy. Z bezsilności zaciskałam pięści, odchodziłam od zmysłów. Ale nauczyłeś mnie czegoś. Miłości. Może to właśnie tak wygląda miłość ?
|
|
|
yoni dodano: 8 września 2011 |
|
Pamiętam wszystkie chwile, gdy dawaliśmy upust swoim emocjom i pozwalaliśmy sobie na chwile namiętności bez zobowiązań. Kiedy to było za pierwszym razem? Deszczowy październik, zimno jak cholera, siedzimy najebani na ławce i patrzymy się w gwiazdy. A później, nie wiadomo dlaczego, na potwierdzenie słów, że jedna należy do mnie powoli zbliżasz się do mnie, całujesz moje wargi. Po chwili jestem przekonana, że nie gwiazda, a całe niebo jest moje.
|
|
|
yoni dodano: 8 września 2011 |
|
Wcześniej było mi źle, bo musiałam się liczyć z Twoimi humorkami, uważać na to, co powiem, starać się, żeby Twoje zainteresowanie mną nie wygasło. W końcu coś we mnie pękło i postanowiłam, że muszę się od tego uwolnić. Teraz, gdy jestem sama, jest mi źle, bo zwyczajnie nie mam się do kogo przytulić.
|
|
|
yoni dodano: 4 września 2011 |
|
Cholera jasna, to nie jest tak, że na pstryknięcie palca zapomnę o wszystkim co jest z Tobą związane. O zapachu, dotyku, Twoim nieogolonym zaroście, śmiechu, swetrze który tak uwielbiałam, wiecznie upierdzielonych butach, walki z otwieraniem piwa bez otwieracza, cieple Twojego ciała kiedy pozwalałeś mi się w Ciebie w tulić, kolorze oczu, smaku ust. Nawet nie wiesz ile musiałabym się napstrykać palcami, żeby zapomnieć chociaż o jednej z tych rzeczy.
|
|
|
yoni dodano: 4 września 2011 |
|
Przeklinam dzień kiedy się poznaliśmy. Mogę to robić codziennie , ile razy chcę. Jestem wulgarna i tyle, więc powiem kolejny raz : no kurwa mać, co by było, gdybyśmy się nie spotkali.
|
|
|
yoni dodano: 4 września 2011 |
|
Może tego po mnie nie widać, bo codziennie przekraczając próg mojego domu uśmiecham się szeroko, udaję, że wszystko jest normalnie. Może tego nie widać, ale wszystko mnie od środka zwyczajnie rozpierdala.
|
|
|
yoni dodano: 4 września 2011 |
|
Z każdym kolejnym buchem uśmiecham się ironicznie. Nienawidziłeś kiedy paliłam.
|
|
|
yoni dodano: 4 września 2011 |
|
Nie wiem czy błogosławieństwem, czy przekleństwem jest to, że w chwilach smutku potrzebuję tylko butelki wódki.
|
|
|
yoni dodano: 4 września 2011 |
|
Co dzisiaj nas łączy ? Zapomniana historia, dwojga kochanków, którzy przemilczeli swoją miłość, bo tak było wygodniej. Jakie to cholernie smutne, ale prawdziwe.
|
|
|
yoni dodano: 1 września 2011 |
|
W sumie, to zastanawiam się czy jest czego żałować. Poświęcać się, tracić czas , martwić się, starać się dla kogoś, kto zupełnie tego nie docenia, tylko po to, żeby od czasu do czasu przytulił lub pocałował ? NO CHYBA NIE
|
|
|
yoni dodano: 1 września 2011 |
|
Mówili, że gdy dajesz uśmiech, dostajesz go z powrotem z podwojoną siłą. U mnie chyba coś nie działa, uśmiecham się i dostaję mocną tubę w zęby.
|
|
|
|