|
xxxnacpanazelkamixxx.moblo.pl
MIłośc jak historia różnie sie kończy ... ale ja wracam do jednej historii która w moim zyciu stała sie bajką z porażkami i dobrymi chwilami 3
|
|
|
MIłośc jak historia różnie sie kończy ... ale ja wracam do jednej historii która w moim zyciu stała sie bajką z porażkami i dobrymi chwilami < 3
|
|
|
nigdy nie pomyślałeś że kradniesz uczucia zabijasz w kimś wiarę trzymając kielon w ustach taaa wszyscy jesteśmy tacy sami
w jednych nasila się miłość w drugich zawiść
wciąż się mijamy i gubimy wśród tłumu
przesiadka
wzbudzamy obojętność dla uczuć
to życie tworzy z nas nie jedną historię nikt nie wie kiedy naszą powieść przekreśli koniec
|
|
|
tyle porażek dookoła ile szczęścia w snach
czemu wysiadam ciągle mówiąc że ostatni raz
czemu nie wnikasz kiedy wiesz ze nie chce gadać,
znasz mnie
|
|
|
...a w oczach ma Milion Gwiazd ....
|
|
|
nóż i kropka to łatwiejsza opcja
mam jebany żal do ojca
i nienawiść która mnie niszczy od środka
już naprawde nie wiem kim jestem
podaj mi rękę pokaż, że umiem kochać jeszcze
czuję coś do muzyki oddał bym jej reszte
czuję to jeszcze jak {..?..] kiedy bije serce
wiesz skute lodem kiedyś tu rzuce bo wiem
napewno zgaśnie we mnie ogień
|
|
|
chcę spaść w tą przestrzeń w dół
pokazałeś mi najgorsze już nie chcę
pokazałeś mi co kiedyś ze mną będzie
oddaj spowrotem moje serce i wszystko
i tak do końca życia będę czuć że jesteś blisko
|
|
|
widzę to samo co ty widzisz ta szara mgła
jak mogłeś patrzeć na tych ludzi cały czas
jak mogłeś patrzeć i słyszeć ich krzyki
jak mogłeś pozwolić im odejść od bliskich
to wcale nie jest lepiej boję się sama siebie
znów każdy ma go tutaj widać cierpienie
ja chciałam zniknąć, nie patrzeć na ciebie
tak jak tam tutaj też nic nie wiem
|
|
|
pozbaw mnie uczuć bo nie chcę czuć tego więcej
pozbaw mnie wad daj mi wszystko co czego ze chcę
pokać mi drogę żebym nie miała wyboru
zamień moje serce na cholerną kostkę lodu
odsuń mnie od bliskich żebym nie mogła ich ranić
dopuść do mnie wszystkich którzy chcieli mnie zabić
pokaż czy trafie przez te szlaki które idę
zasłoń mi oczy bym nie mogła tego widzieć
i obezwładnij moje ręcę odbierz mi słuch
nie chcę już nic, nie chcę słyszeć, myśleć, czuć
|
|
|
Pokaż mi świat i to miejsce gdzie odejdę
gdzie znikne nie zostawiając śladu we mgle
pokaż mi zejście spadek kruchego gruntu
odbierz mi tlen i tak nie będziesz miał wyrzutów
chcę znowu żyć tak jak dawniej mieć w dupie sprawy
które w tej chwili tak zdołały mnie omamić
|
|
|
Nie wiem gdzie mam postawić kolejny krok
bo wciąż się boję, boję się wciąż
w tej szarej mgle nie chcę widzieć co zobacze
znów nie chce już widzieć, słyszeć, myśleć, czuć
|
|
|
prostą opcją było odejść nie zostawić nic
zostawić co bolało i co boli mnie do dziś
mogłam to zrobić ale zbyt mało odwagi
a teraz już nie masz szans by to naprawić
zapadne się pod ziemie nie powiem nic
może te kilka słów nie ma sensu już dziś
moge przeklinać siebie i dalej śnić ,
ale gdy się obudzę wiem że nie znacze nic
kiedyś był jeden świat teraz jest kilka
choć nadal jeden blask księżyca tu błyska
to było silne już nie jest tak dawniej
choć mówić cokolwiek teraz przychodzi łatwiej
czuje się strasznie gdy patrze w przeszłość
ale teraz mam tą pieprzoną pewność
rozdrapałam to znowu trudno wciąż
chce zniknąć gdy patrze w lustro
|
|
|
nauczyłam się doceniać innych
nauczyłam się pamiętać o bliskich
wszystko zmieniło się w jedną chwilę
zależało mi na tym i do dziś chce to słyszeć
|
|
|
|