dziś idąc parkiem spoglądam ze smutkiem w oczach na tą ławkę,
na której zawsze siedzieliśmy ekipą. na której był pierwszy blant i pierwsze piwo.
a teraz ? zostały na niej tylko inicjały, i podpis pod nimi 'na zawsze'.
byliśmy młodzi pisząc to bo najwyraźniej żadne z Nas nie znało pojęcia 'wieczność'.
i wcale go nie lubiłam. był mi obojętny , ale wtedy ,
kiedy usnął na moich kolanach i przez sen wypowiedział moje imię
poczułam się szczęśliwa. to taka ogromna radość , kiedy dowiadujesz się ,
że jest ktoś kto śni o Tobie po nocach.
Niech tylko ktoż mi powie...
Co ja w życiu zrobilam zlego??
Dałam o pare zlotych za malo na tace??
Kminie dalej..
NO..??
III??
nic.....
To ja już naprawde nie wiem....
Mam tego poprostu już dośc!!
Nie wiem czemu...
nie mogę zapomniec...
boli...
czuje jak wszystko we mnie sie rozrywa...
wszystko jasne....
tak bardzo chciałabym moc CIE znienawidziec...
nie potrafie...
wybacz...