|
xprozowegooglexd.moblo.pl
Kochanie uzależniasz.. spojrzała na czekoladę po czym wzięła i zjadła kolejną kostkę.
|
|
|
- Kochanie uzależniasz.. - spojrzała na czekoladę, po czym wzięła i zjadła kolejną kostkę.
|
|
|
- Kochanie uzależniasz.. - spojrzała na czekoladę, po czym wzięła i zjadła kolejną kostkę.
|
|
|
- Gdybyś była facetem, to bym Cię skopał ! - Gdybyś był facetem, to bym się bała.
|
|
|
doszłam dziś do wniosku ,że aktualizuje moje moblo :) i biorę się do roboty ! :)
|
|
|
doszlam do wniosku ze dzisiejszy dzien bedzie przelomowy w moim zyciu . od dzis kazdy ma w nim nowe szane . kazdy zaczyna od zera . jestem glupia ze wlasnie tak robie .? nie poprostu zmieniam lekko moj swiatopoglad.
|
|
|
Boję się Twojego spojrzenia chociaż tak bardzo go pragnę.
|
|
|
Najwieksze szczęściary na swiecie !
to chyba był ich najwspanialszy dzień
boże jak ja o takim czymś marze aby
znaleść się na tej samej scenie przy boku
tego faceta chodx przez chwile poczuć jego
wzrok na sobie jego oddech przyśpieszone
bicie serca to jest to o czym marze najbardziej
na świecie czy to się spełni nie wiem ale
na maxa tego pragnę i zrobiła bym prawie
wszystko dla tej chwili ...
|
|
|
Bez względu na wszystko ty zawsze będziesz moim numerem jeden.
Teraz Romeo i Julia nie poczuliby tego, co My czujemy.
|
|
|
Twoje oczy błądzą po moim ciele, wzrok masz nieobecny. Zaraz potem kradniesz mi pocałunek i dajesz upust emocją. Jest w nim wiele miłości, natarczywości i pożądania. W tym momencie jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, bo widzę w Twoich oczach miłość do mnie która z każdym dniem jest coraz silniejsza. Bije od Ciebie radość tak jak od małego chłopca, który znajduje pod choinką swój wymarzony prezent. I Ty również spoglądasz na mnie pogobnie tak jak mały chłopczyk znajdujący pod choinką swoje marzenie.
Marzyliśmy o sobie tak długo. Kochanie nie drażnię się, czekałeś ZBYT długo.
|
|
|
niby nikt , a jednak ktoś .♥
|
|
|
Czasami się zastanawiam, co byś zrobił, gdybyś spotkał mnie poza szkołą? Gdybym przygnębiona wpadła na Ciebie? spojrzała Ci w oczy? Albo lepiej ! Gdybyś zobaczył mnie szczęśliwą, z jakimś cudownym uśmiechem na twarzy. Chciałbyś podejść, a tu przybiegłby do mnie jakiś "on" i przytuliłby mnie. Domyśliłbyś się, że ten uśmiech, którym Ciebie n i g d y nie obdarzyłam, jest dla n i e g o. Co byś czuł?
|
|
|
|