|
xpatkax13.moblo.pl
Wariatek się nie kocha .Wariatki można lubić . Niektórzy je nawet uwielbiają . Wariatki śmieszą . Wkurzają . Rozbawiają . Są świetnymi kumpelami . Potrafią słuchać . Możn
|
|
|
Wariatek się nie kocha .Wariatki można lubić . Niektórzy je nawet uwielbiają . Wariatki śmieszą . Wkurzają . Rozbawiają . Są świetnymi kumpelami . Potrafią słuchać . Można im się zwierzać . Ale nigdy nie będą Najważniejsze . Bo przecież to tylko wariatki . I w końcu przestają być potrzebne ... Są za głośne . I niewielu wie, że one też mają uczucia . I potrafią płakać . Wariatek się nie kocha . Nie od tego są . Może za mało im zwyczajności po prostu ? Bo z wariatką trudno jest długo wytrzymać . Może dlatego są niekochane ? Wariatek się nie da pokochać . Tak prawdziwie . Do bólu . Wariatki zawsze będą tylko wariatkami . Jestem wariatką . / izonia
|
|
|
a jeżeli jeszcze raz z przyzwyczajenia zaleję dwie kawy i jedną będę musiała po chwili wylać - przysięgam, zaczniesz mi płacić rachunki za tą pierdoloną miłość. / veriolla
|
|
|
wakacje dopiero sie zaczeły , a ja już nie ogarniam dni tygodnia . / sru.bejbe
|
|
|
siostra ? ja sie do niej nie przyznaje . można ją porównać do chomika . mózg takiej inteligencji jak wielkość oka . / kochajzycie
|
|
|
budzisz sie rano o 6. zamykasz oczy na 5 minut. otwierasz i jest 7:45. w szkole. 13:20. zamykasz oczy na 5 minut. otwierasz i... jest 13:20./kochajzycie
|
|
|
krzyknij 'ejj Tyyy' a nikt sie nie odwróci.. krzyknij 'Tyyy chuju' a odwórcą się wszyscy / insatiable
|
|
|
. znów do Niej napisał . - " Nadal Cię kocham ! ; ( " szczerze się roześmiała . odpisała - " Nadal myślisz że jestem naiwna . ; )/ dzyndzelek
|
|
|
NIE MA DNIA BEZ MUZYKI KURWAA! ♥
|
|
|
Nie potrafię obojętnie przejść obok cmentarza, zawsze gdy przechodzę muszę na chwilę zajrzeć. Gdy zbliżam się do Twojego grobu, boję się spojrzeć na Twój pomnik na którym jest tabliczka z Twoim imieniem napisanym drukowanymi literami. Czytając Twoją datę śmierci mam ochotę ją zmazać oraz błagać Boga aby On kazał Ci wrócić na ziemię.Gdyż wiem, że to nie możliwe, zaczynam płakać moje łzy spadają na pomnik, już nie na Twoją bluzę. Upadam przed Nim widzą mnie tam ludzie , każdy podchodzi i pyta 'Czy wszystko dobrze?Czy nie potrzebuje pomocy?' Mam ochotę im wywrzeszczeć, że pomoc mi nie jest potrzebna, że mam ochotę odejść tam do Ciebie do nieba. Podnoszę się i uciekam nie chce abyś patrzył na moje łzy bo najbardziej pragnąłeś mojego uśmiechu ja to nadal pamiętam,ale bez Ciebie świat już nie istniał w pewnym momencie,Przyjacielu./lalkowata
|
|
|
Zasnęła zaczęła śnić. Na początku ukazała jej się cała rodzina, śmiejąca się z Niej i Niego. Ona wrzeszczała mu prosto do serca ze łzami aby się wynosił z Jej życia.Gdy nagle wybiegła z budynku gdzie się znajdowali kogoś uderzyła drzwiami.To było dziwne było lato obok jej domu znajdowała się altana było tam zebranie wszystkich osób które jechały na obóz z wuefistą ona jednak uciekła.Po piętnastu minutach znalazła się obok swojej szkoły była nagle zima przechodziła tam ze swoim kuzynem zobaczyła ją nauczycielka i zaprowadziła ją do pedagoga ona się tłumaczyła, że miała jechać na obóz, ale nie pojechała. We wakacje był śnieg i trzeba było chodzić do szkoły.Później akcja snu toczyła się w mieście obok ratusza widziała piękny złoty zamek i dalszą rodzinę przed którą uciekała nie wiadomo z jakiego powodu. Później zobaczyła Jego chciała Go uderzyć był On z kamienia zapłakana uciekała przed siebie./lalkowata
|
|
|
Nigdy nie czuła się samotna jeśli wychodziła z przyjaciółką i jej chłopakiem. Tylko obserwowała ich miłość z daleka odrobinę im zazdrościła tego szczęścia. Nie potrafiła płakać przy nich jak widziała jak ze sobą się świetnie czują, po prostu stała obok i się do nich uśmiechała.Gdy zamykała oczy w sercu czuła ból wyobrażała sobie, że to jest Ona i On. Nie brała do siebie myśli aby wykrzyczeć do nich, że mają przestać z tą miłością cieszyła się ich szczęściem, ale mdliło ją na ich widok./lalkowata
|
|
|
|