|
xkatarzynax.moblo.pl
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg to
|
|
|
"Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość"
|
|
|
Czasem marzę widząc rzeczy, których nie ma, żee świat się zmienia,że wszystko kiedyś będzie lepsze, że słowa, które mówię nie rozpłyną się na wietrze. Że co dziś szepczę, jutro wykrzyczę głośno. Patrz jak z dzieciaków dojrzali ludzie rosną. Z kolejną wiosną coraz więcej ich odchodzi, patrz ile smutków szczęście rodzi, łez potrzeba. Czasem marzę, że u mnie już tych łez nie ma, to marzenia, ale wiem, że śnię na jawie, że mam to prawie. Cały świat, jak wszyscy ludzie, otwieram oczy szeroko, wiem, że się znów budzę.
Coraz krócej dociera do mnie rzeczywistość, zwykłe marzenia chcę ułożyć swoją przyszłość.
Bo jak światło to błysło, odmierza czas w swoich krokach, widzisz marzę by widzieć moich ludzi w swoich wrogach by drogowskazy były zawsze na mych drogach. Nad rzeką osty, po których się poruszam, marzę,by liryczna została moja dusza
|
|
|
Zadnych słów niech to bedzie chociaz minuta, a potem znow powiem Ci ze mozesz mi ufac i to nie jest tak ze juz nie lubie Cie sluchac.
Nigdy nie mow mi ze nosze wciaz glowe w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach. Wiem ze nie widzielismy sie przez dobre akurat, ale wybacz mi jesli znowu troche zamulam. Wiesz, to nie jest tak, ze porobje gdzies uciec, a nawet jesli to mozesz byc pewny, ze wrocę. Wiem, ze to zle ale pozniej dasz mi pokute, teraz posiedzmy w ciszy przez minute...
|
|
|
Jesteś księżniczką i traktuj siebie w tych kategoriach! Jesteś piękna, niezależna, młoda i dobra, ale czasem przesadzasz, musisz naiwność tłumić, bo uderzył Cie raz to uderzy po raz drugi...
Nie musisz robić tego czego robić nie chcesz! Stanowisko nie jest warte osobistych wyrzeczeń.
Stać Cie na to by osiągnąć sukces ciężką pracą. Masz rozum i talent, TRZYMAJ FASON! '
|
|
|
Muszę to powiedzieć nim zgaśnie światło. Nim ostatni raz podamy sobie dłonie. Nim stwierdzisz na pewno, że to już koniec. Nie ma żadnej innej rzeczy, na której mi zależy, nie ma sensu o tym mówić i tak mi nie wierzysz...
|
|
|
'Chcę patrzeć z Tobą w jedną stronę, zapomnieć o tych rzeczach co łączą przemoc z domem. Nie mów, że nie moc wrogiem naszych ideałów, uczucia ? chłonę je w każdym detalu. Mamy w tym kraju co kochać, w co wierzyć, prawdę pokaż, zamiast pchać do nosa by przeżyć. Nie chce złota, chce wiedzy - o czy myślisz, w co marzysz, chociaż wole nie wiedzieć jeśli zyski to czary.
Ja chce być w tym co azyl mi zapewni i przyszłość, jeśli ma być to miłość... '
|
|
|
Po co oszukuję samą siebie? Wcale nie jest dobrze ;x
...
|
|
|
Teraz leżysz na plecach, spoglądasz na błękitne niebo, serce dotyka serca, nie ma szczęścia, nie ma pecha,
nikt się nie złości, nikt nie docieka, człowiek obok człowieka z nurtem płyną jak rzeka, połączeni w jedną całość na samym szczycie góry...
|
|
|
Nikt cię nie przekona jak nie wierzysz, że warto... Choćbyś sensu nie czuł, musisz iść człowieku. Jak nie dzisiaj, to kiedy? jak nie teraz to nigdy. Masz marzenie, rozplanuj i je wreszcie zdobądź. Nie broń się niemocą, ta moc jest w tobie..
|
|
|
pamiętaj by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej... najgorsza.
|
|
|
'I czas się przyznać, bo czas wcale nie zna sie na bliznach. Żadna feministka, chociaż czasem walcze. Połowa serca zgubiła się gdzieś na marsie. I jedynym lekarstwem jest umysłu trzeźwość. I sobą też gardze, bo cierpie przez to że:
Nie potrafie czasem odwrócić się plecami. Od tych ludzi którzy ranią mniei mają mnie za nic. Nie umiem sobie radzić, nie jestem aż tak twarda z najprostrzymi sprawami potrzebuje oparcia. Potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych, ale wole nic nie mieć niż mieć coś na niby...'
|
|
|
'Potrzebuję miłości i uczuć prawdziwych, ale wolę nie mieć nic niż mieć coś na niby...'
|
|
|
|