|
xeanox.moblo.pl
czytając książki o prawdziwej miłości ogladając te wszystkie filmy i słuchając różnych relacji z cudzych związków zawsze myślałam że to bzdury. Taka miłość nie istnie
|
|
|
xeanox dodano: 18 stycznia 2011 |
|
czytając książki o "prawdziwej" miłości, ogladając te wszystkie filmy i słuchając różnych relacji z cudzych związków zawsze myślałam, że to bzdury. Taka miłość nie istnieje. Książe nie ma białego konia a chuja, miecz to fajka a miłość? sex za pieniadze. nadal nie wierze w miłość, ale jednak coś przecież do Ciebie czuję... i nie jest to raczej dzika chęć przeanalizowania kamasutry
|
|
|
xeanox dodano: 4 stycznia 2011 |
|
Boję się, że kiedy Ty dorośnieś, ja będę już zastara żeby wierzyć w miłośc.
|
|
|
xeanox dodano: 4 stycznia 2011 |
|
Najpiekniejsze co można usłyszeć? "Ale dziś pięknie wyglądasz?", " Jesteś tą jedyną!", "Moja najdroższa...", inne mysiepysietruskawkokochanki... Kocham Cię. ? nie! Najpiękniejsza to ta chwila gdy patrzysz drugiej osobie w oczy i widzisz jej zachwyt , to jak zapiera jej dech w piersiach, ten lekki uśmeich na twarzy. Najpiękniejsza jest cisza, w której mówią spojrzenia...
|
|
|
xeanox dodano: 4 stycznia 2011 |
|
Wspomnienia. Gdyby nie one już dawno nie byłoby Cię w mojej głowie.
|
|
|
xeanox dodano: 4 stycznia 2011 |
|
nie wiem czy Cie kocham... ale chcę żebyś był zawsze przy mym boku, żebym każdego dnia mogła Cie uszczęśliwiać. Czy to nie ważniejsze?
|
|
|
xeanox dodano: 4 stycznia 2011 |
|
bądź dumna z siebie, a nie zadufana w sobie.
|
|
|
xeanox dodano: 4 stycznia 2011 |
|
mam powodzenie u facetów jak murzynka u rasistów...
|
|
xeanox dodał komentarz: |
26 grudnia 2010 |
|
xeanox dodano: 26 grudnia 2010 |
|
I nie mów mi o tym co było między nami. Między nami to było pełno kłamstw, twoich spraw, niedomówień i zmyśleń. Mnóstwo słów a za mało gestów. Miedzy nami była przepaść. Za późno na budowanie mostów, sztorm się już zaczął. Gdyby tego między nami nie było... byłaby miłość.
|
|
|
xeanox dodano: 26 grudnia 2010 |
|
|
|
Nie umiem tęsknić. Właściwie to chyba nie umiałam. Choćbyłam długo w związku z facetem, dla którego byłam całym swiatem bo przerwie, kiedy np. wyjeżdżałam na wakacje z rodzicami, nie widziałam sensu w przedłużaniu tego. Nie tęskniłam, nie rozpaczałam, nie płakałam, nie myślałam. Teraz jesteś Ty. Właściwie to Cie nie ma. Przyjaźnimy się, mimo to tęsknie za Tobą nawet jeśli wiem, że jutro Cie spotkam. Mimo to nie będziemy nigdy razem. Czy to kara za moje wcześniejsze postepowanie? Za brak uczuc?
|
|
|
czekam od trzech godzin, pięciu minut i nie obchodzi mnie ilu sekund na krótką zwięzłą odpowiedź od Ciebie. Nie wymagam, żebyś dzwonił jak to miałeś kiedyś w zwyczaju, ale jedno słowo chyba nie powinno sprawiać kłopotu. Jednak jest inaczej, aż w końcu dzwoni telefon, odbieram i słysze "dzien dobry nazywam sie Marek .... i dzwonie z sieci orange"...i po raz setny ale za każdym razem inny dowiaduje się co to rozczarowanie.
|
|
|
|