|
x33emodziuniax33.moblo.pl
http: www.formspring.me EmoDziuniax33 zadawajcie pytania !: . czekam !
|
|
|
tylko on potrafi przy swoich kolegach pocałować mnie w usta , i przytulić na pożegnanie i kazać być dzielną przez ten czas, kiedy nie będzie go ku mojego boku.:(
|
|
|
• Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę...
Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata...
Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości...
Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu...
Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia...
Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku...
Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta...
Sierotę jak to jest mieć rodziców...
|
|
|
.z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie.
' Nie znasz mnie nie oceniaj.Masz coś jeszcze do powiedzenia?! '
|
|
|
` Bo chcę być częścią Ciebie, jak Ty jesteś częścią mnie, Chcę Tobie poświęcić me życie, tylko z Tobą dzielić się. `
|
|
|
` A gdy Cię przy mnie nie ma w moim sercu pustka,chce raz jeszcze spojżeć w Twoje oczy,poczuć Twe usta.`
|
|
|
Przychodzi niekiedy taki okres, kiedy łez już brak, gdy żal ściska gardło ; duszące poczucie bezsilności; gdy nie mam już władzy nad tym co jest, co trzyma nas lub spycha.
Emo chłopcze:
- Otwórz okno.
- Po co?
- Skacz, jest Ci gorąco.
- Nie to dusza się zamyka.
- Słucham?
- Daj mi spokój, więcej nie rań.
Odejdź zostaw rannego Emo chłopca pod ścianą. Pozwól odejść w harmonijnym bólu życia
|
|
|
Jesienny mglisty poranek, słońce swawolnie pokazuje się nad horyzontem, oczyszczająca toń nocy jest rozpraszana, światłem tak bezwzględnym, raniącym źrenice; ciepłem pośród chłodu; kajdanami niewolnika - wśród wolnych.
U purpurowo bordowych stup starego Jesiona leży spowite całunem śmierci ciało chłopca, pokaleczone, bezpruderyjnie zranione.
Człowiek niczym bestia zranił duszę - anioła, pomyśl kto zniszczył ciało, kto je zamordował?. Obejrzyj się za siebie, czy ty za sobą również nie pozostawiasz rannego emo chłopca pod ścianą? Czy Twoje słowo przypadkiem nie zabolało? Czy Twoja ignorancja, gdy masakrowano emo chłopca pod szkołą, nie doprowadziła do tragedii? Usiądź i pomyśl Kto również jest winny?
|
|
|
Idziesz w czerwonych spodniach,
Czarnym płaszczu,
Przechodzisz na czerwonym świetle,
Gdy ktoś cię widzi myśli,
Emo albo idiota...
A gdy ja cię widzę wiem,
Że nie obchodzi cię zdanie innych,
O twoim wyglądzie.
Nie jesteś ani emo ani gotem,
Po prostu masz swój styl,
Dziwnie podobny do mojego...
|
|
|
|