|
wyjdz.moblo.pl
zlepiam w alkoholowy wir całe moje ciało każdą jego część i kończynę i wszystko tak bardzo boli wszystko jakby obce. łydka którą przez najgęstszy dym tego miasta
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
zlepiam w alkoholowy wir całe moje ciało, każdą jego część i kończynę, i wszystko tak bardzo boli, wszystko jakby obce. łydka, którą przez najgęstszy dym tego miasta ledwo widzę i gdyż oczy mi uciekają też na wszystkie strony, mówię, boli mnie tak, że nie pójdę ani kroku dalej, i cały organizm się trzęsie. tak mocno jakby na mrozie i w ów momencie jedyne co ciepłe to moja myśl. myśl ciepła choć najsmutniejsza z najbardziej przykrych myśli. myśl o tym by znaleźć się w miejscu, w którym jest dusza, która ukoi moją duszę. i kolejna smutna myśl, gdyż ja się boję, że moja dusza bardzo zapragnie twojej iż Ty masz tę duszę tak specyficzną, w tak dziwnym kształcie i ten kształt jest moim marzeniem. ty moim nadmorskim marzeniem numer jeden. i mówię ci to ja tu i teraz przy świadkach wszystkich naszych, że wykroję sobie serce żeby znaleźć się przy Tobie. i mówię to trzeźwo.
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
leże tak i ciśnie mnie od środka, czuje jakbym była w ciąży z sama sobą, chce wyrzygać sama siebie, ale i to mi nie idzie, bo się boje. boje się wyrzygać cale zło, cały niepokój, wszystkie brzydkie potwory i demony co mnie niszczą. małe potworki, niczym pasożyty, zakwaterowane w mojej głowie wyżerają powoli, kawałkami cały mój rozum i świadomość, wstrzykują brudnymi, starymi strzykawkami jakieś obrzydlistwo paraliżujące całe ciało. pozwalają mi tylko płakać choć i to jest dla mnie zbyt dużym rarytasem i w sumie może i to by mi zabrały.
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
chodze i szukam. wsrod tysiaca osob ktore przeplywaja po moich oczach szukam ciebie. gdzies cos poczulam, gdzies z a u w a z y l a m twoj zapach.
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
jestem zazdrosna o każdą dziewczyne z którą rozmawiasz. jestem zazdrosna o wszystkie rzeczy którymi zajmujesz sie, wtedy gdy nie zajmujesz sie mną. wkurwia mnie każda nie wspólnie spędzona chwila. to obsesja, to choroba, to uzależnienie. jestem chora z miłości.
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
Kocham sie w alkoholu, bo dzieki niemu sie smieje. Sprawia, ze patrze na swiat w inny sposob - nawet nie wydaje mi sie taki smutny. Czasem nawet zapominam, ze byles, innym razem calujac usta kogos innego jestem niemalze przekonana, ze naleza do Ciebie. A nastepnego dnia, po namietniej nocy z alkoholem, czuje sie tak cholernie zle, ze nie jestem w stanie myslec o Tobie. Poza tym alkohol odwzajemnia moja milosc.
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
Leżeliśmy obok siebie godzinami, zatraceni jedno w drugie, a przecież sami siebie nieświadomi. Nie istniało niebezpieczeństwo niezgody w naszym uścisku, nie było miejsca na potencjalne skomplikowane wtargniecie.
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
Możemy razem usiąść na krawędzi życia. Zapatrzeć się na nowy wschód słońca z nadzieją, że należeć będzie tylko do nas, do nikogo innego. Z kubkiem owocowej herbaty zatonąć w tęczy budzących się do życia barw. Patrząc na siebie spod przymkniętych powiek, uśmiechać się do przyszłych chwil. Wypełnijmy sobą każdy nowy dzień, słowem i myślą, czułością ukrytą w opuszkach palców. Patrzmy na siebie ciekawie, z tęsknotą. Ukryjmy w konturach naszych ciał miłość. Bezgranicznie szczerą i nieskończoną. To prostsze niż może się wydawać.
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
Brak mi chyba kogoś, kto zaspany wyjdzie z łóżka poszukać mnie, znajdzie tu, na werandzie, i powie zgorszony: "Gdzie łazisz! W całym łóżku cię nie ma! Nie mogę bez ciebie spać!
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
|
tak cholernie się ranimy, to chyba już jakaś zaawansowana forma masochizmu
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
Tak naprawdę Tobą gardzę, podkreślam sarkazmem, że ujrzałam w Tobie gwiazdę.
|
|
|
wyjdz dodano: 28 grudnia 2010 |
|
Mogę być śmieciem, ale tylko w twoim śmietniku. \ scoobychrupek
|
|
wyjdz dodał komentarz: |
28 grudnia 2010 |
|
|