|
woundedheart.moblo.pl
klnę bo chcę . płaczę bo nie wytrzymuję .
|
|
|
klnę , bo chcę . płaczę , bo nie wytrzymuję .
|
|
|
szukam normalności a nie doskonałości.
|
|
|
Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
|
|
|
konsekwetnie bez napinki, pierdolimy walentynki ;)
|
|
|
ta grzywka chyba przysłoniła mi
świat
|
|
|
mogłabym wziąć dwa pióra, zanurzyć w atramencie
nucić "lecę, bo chcę", przecież życie jest piękne
|
|
|
co 4 minuty rozsadza mnie inna muzyka i wiesz co ? lubię to .
|
|
|
jesteś inny od innych , lepszy , wydaje mi się że
mnie rozumiesz , lubię twoje dołeczki ;d
|
|
|
To ból sprawia że dorastajemy .
|
|
|
chcesz? Dam ci miłość której szukasz.
|
|
|
muzyka jest odpowiedzą na wszystko, jest jak rada
na całe życie
|
|
|
Stała zakrwawiona na środku szpitalnego korytarza. Rozłożone w bezradności dłonie, mokre od deszczu włosy i łzy na twarzy. Podszedł do niej policjant i złapał ją za ramiona. Trzęsła się niesamowicie. Dotknęła dłonią ust, brudząc się przy tym krwią. Spojrzał na nią pytającym wzrokiem i czekał. Stali tak jakieś trzy minuty, aż w końcu dziewczyna się odezwała. Mówiła bez ładu i składu. 'Strzelił. Dostał w klatkę. Strzelił do niego. Do braciszka. Mojego braciszka. On upadł i bardzo się...Miał dreszcze. Mówił, że mu zimno. Leciała krew. Dużo krwi. A później ktoś przyjechał i odciągnął mnie. Nie zdążyłam powiedzieć mu, jak bardzo go kocham. I jestem tutaj. Ja nie wiem gdzie iść. Nie wiem co mam robić.' Szeptała, zsuwając się na podłogę. Łkała głośno, później coraz ciszej i ciszej, aż całkiem umilkła, zatapiając wzrok w zakrwawionych dłoniach. 'Oni przyszli. Lekarze. Powiedzieli, że nie żyje. Tak o. Po prostu. Nie żyje.' Krzyk rozdzierał jej gardło. / blog.
|
|
|
|