|
wojnaotruskawki.moblo.pl
są w życiu rzeczy które przychodzą niezapowiedziane jak kartkówka z fizyki i trzeba być na nie zawsze przygotowanym.
|
|
|
są w życiu rzeczy, które przychodzą niezapowiedziane jak kartkówka z fizyki i trzeba być na nie zawsze przygotowanym.
|
|
|
` i wcale nie jest mi dobrze. i wcale nie jestem szczęśliwa.
|
|
|
` gdy podbiegam do Niego z płaczem, pierwsza rzecz, którą mówi "kogo mam skopać, Kochanie?".
|
|
|
` - gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo
|
|
|
Miłość, której nienawidzisz ..
|
|
|
- no dawaj, wykrztuś to z siebie - kocham cię. - wyszeptałam. do oczu zaczęły napływać mi łzy. dziwnie się czułam. popatrzyłam na niego. ta wiadomość niezbyt go ucieszyła. - ja ciebie też, ale jako przyjaciółkę. - rozryczałam się, zrobiłam z siebie idiotkę. - jestem głupia. - powiedziałam, po czym poszłam w stronę miasta. pobiegł za mną, złapał mnie za rękę, przyciągnął do siebie i tak w chuj cudownie pocałował. / pepsiak
|
|
|
sobotni wieczór. siedzę z kubkiem kawy w ręku, oglądam jakiś tani romans. myślę o tym, ile spraw w życiu spieprzyłam, ile danych mi szans zmarnowałam. myślę o Tobie, o Nas. obiecuję sobie, że powiem Ci całą prawdę, o tym jak cierpię, jak to boli . na drugi dzień przypadkowo Cię spotykam. na pytanie `co u Ciebie?` z uśmiechem odpowiadam `wszystko dobrze` zapominając o wczorajszych obietnicach. - i tak co tydzień... / pstrokatawmilosci
|
|
|
siedziałam na łóżku wypłakując się w poduchę, gdy nagle do pokoju wparowała moja siostra. `kurwa! po jaką cholerę do Niego poszłaś?! co Ci strzeliło do tego łba kretynko?!` wykrzyczała. wynurzyłam głowę z pod poduszki i syknęłam `puka się.` Ona uśmiechnęła się szeroko. w Jej piwnych oczach dostrzegłam współczucie, wiedziałam, że martwi się o mnie. `mogę Ci jakoś pomóc?` zapytała siadając na łóżku. `właściwie możesz.` odpowiedziałam po chwili zamyślenia. ucieszyła się na myśl, że jest mi potrzebna. ja popatrzyłam Jej w oczy i wyszeptałam `pomóż mi stąd uciec.` - westchnęła `przed miłością nie uciekniesz.` rzekła po chwili, łapiąc mnie za rękę. w Jej oczach dostrzegłam łzy, w końcu kilka miesięcy temu przeżywała to samo, co ja teraz. tylko Ona naprawdę wiedziała jak jest mi ciężko. / pstrokatawmilosci
|
|
|
przyszłam na przystanek, przyglądając się rozkładowi jazdy. nagle usłyszałam za sobą, moją ulubioną melodie - Jego głos. odwróciłam się szybko, a On uśmiechnął się od ucha do ucha. `co u Ciebie, łobuzie?` zapytał. zdobyłam się na odwagę : `tęsknie, kochanie` odpowiedziałam po chwili, ze łzami w oczach. w moim sercu paliła się nadzieja, na odzyskanie utraconego szczęścia - na odzyskanie Jego. serce biło tak głośno, że zagłuszało moje myśli. zamknęłam oczy, woląc nie widzieć tego, co stanie się za chwilę. w uszach usłyszałam coś, co odłączyło mnie na chwilę od świata żywych, coś co do dzisiaj nie pozwala mi zasnąć - Jego cichy, chłodny szept mówiący `lepiej zapomnij.` / pstrokatawmilosci
|
|
|
opowiedz mi jakąś bajkę na dobranoc..
- kocham cię...
|
|
|
- co czytasz?
- tysiące słów zostawianych przez Niego przypadkowo na kartkach.
- po co?
- szukam słowa "kocham"
|
|
|
|