|
withouthappiness.moblo.pl
męczy mnie to że ludzie oceniają mnie po kilku błędach.
|
|
|
męczy mnie to , że ludzie oceniają mnie po kilku błędach.
|
|
|
Boli. Coraz mocniej. Coraz częściej.
|
|
|
zamieniliśmy się rolami. teraz ja jestem obojętna na te wszystkie starania, prośby, które kierujesz w moją stronę. teraz Ty szalenie mocno mnie kochasz, a ja nie zwracam uwagi na te głupie zalety. żyję chwilą, sam mnie tego nauczyłeś. już wiesz jak się czułam, Twój czas się skończył. przykro mi .
|
|
|
nawet nie wiesz ilu facetów Ci zazdrości, ilu chciałoby być na Twoim miejscu. tyle się o mnie stara, a Ty mnie nie chcesz. mają Cię za idiotę , że mnie nie chcesz. drażni ich to , że się mną bawisz. na każdym kroku powstrzymuję ich przed zrobieniem Ci krzywdy. nie raz mnie proszą bym chociaż raz popatrzyła na nich tak, jak patrzę na Ciebie. a Ty tego nie pojmujesz. Piotrek, ogarnij się.
/stare moblo - luty
|
|
|
Chwila zwątpienia wystarczy, by stracić to, co się kocha.
|
|
|
Czasem trzeba się rozstać na parę chwil by można było, za sobą zatęsknić, bo dopiero w tęsknocie człowiek pojmuje, na czym mu tak na serio zależy.
|
|
|
Nie bój się wrogów. Bój się fałszywych przyjaciół. bo to właśnie oni wiedzą o Tobie wszystko.
|
|
|
teraz leżąc na łóżku i wpatrując się w sufit, zastanawiam się, dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje - brakuje mu tej cholernej, pierdolonej miłości.
|
|
|
"gdzie jesteś" napisałam sms , czekając na Ciebie pod szkołą... nie odpisywałeś, ani nie widziałam Cię w drzwiach. szłam na przystanek, przeszłam przez światła gdy dostałam od Ciebie sms: "przystanek". odwróciłam się. rzeczywiście byłeś tam z naszym kumplem i wyraźnie szukałeś kogoś wzrokiem. szłam dalej na mój przystanek po drugiej stronie drogi i obserwowałam Cię. w tym czasie odpisałam Ci : "nie pożegnałeś się :(". w końcu Patryk mnie zobaczył, szturchnął Cie i wskazał mnie głową. pomachałeś mi, odmachałam. w oddali widziałam jak odczytujesz sms. poczułam wibracje w kieszeni. sms. od Ciebie: "to zaczekaj." nie mogłam. spieszyłam się. sam widziałeś jak przyspieszyłam. z dziwnym nieznanym mi dotąd smutkiem w Twoich oczach odprowadzałeś mnie wzrokiem. gdy zniknęłam Ci z pola widzenia odczytałam kolejnego sms od Ciebie: "chciałem Cię mocno pocałować w usta byś nie zapomniała o mnie p-rzez te cztery dni". miałam ochote wybiec z busa i biec do Ciebie. płakałam. /z października
|
|
|
trudno jest czekać na coś, co nigdy nie nastąpi, lecz jeszcze trudniej jest zrezygnować z tego, gdyż jest to jedyne czego tak naprawdę pragniesz.
|
|
|
nie przywiązuj się - mam w zwyczaju uciekać.
|
|
|
musisz się wycofać. jesteś jej to winien.
|
|
|
|