|
N a j m ą d r z e j s z y w e d ł u g m n i e j e s t t e n, k t o c h o ć r a z n a m i e s i ą c s a m s i e b i e n a z w i e d u r n i e m.
|
|
|
istnieje pewna granica, której przekraczać nie warto.
|
|
|
Przez całe życie uważałam miłość za coś w rodzaju przyzwolonego niewolnictwa.To kłamstwo: nie istnieje miłość bez wolności i na odwrót.Tylko ten kto, czuje się wolny,kocha bezgranicznie.A ten,kto kocha bezgranicznie ,czuje się wolny ;)
|
|
|
jesteś chłopakiem, który śmiałby się gdybym upadła, ale pomógł mi wstać i wyszeptał 'w porządku skarbie, wciąż cię kocham'.
|
|
|
ty masz 1000 znajomych na nk, a ja mam przyjaciela ♥!
|
|
|
Wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu.. Jej trampki tonęły w kałużach a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - Jesteś bezlitosny! wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - Przepraszam kochanie. powiedział patrząc jej prosto w oczy. - Chciałem Cię przygotować.. - Na co? wykrztusiła z niezrozumieniem wypisanym na twarzy. - Na moje odejście. wyszeptał spuszczając swój speszony wzrok. - Na co?! zaczęła krzyczeć. - Spokojnie kochanie, to był sprawdzian. Oblałaś, nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. odetchnęła z ulgą, wtulając się w Jego ramiona wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu ♥
|
|
|
I'm not superman, I can't take your hand.
|
|
|
przyjaźń jest wtedy, gdy dwie osoby mają tak samo zryte banie! :D
|
|
|
bo wszyscy jesteśmy stworzeni kurwa mać do szczęścia!
|
|
|
daję Ci 15 sekund abyś mnie pokochał. jeśli nie zdążysz, to nic... dam Ci kolejne 15 sekund.
|
|
|
|