 |
wierzchowiec_xd.moblo.pl
przyjaźń w dzisiejszych czasach nie istnieje. Twoja 'najlepsza' przyjaciółka kiedy się pokłócicie poleci do Twojego wroga i powie mu wszystkie Twoje sekrety słabości
|
|
 |
|
przyjaźń w dzisiejszych czasach nie istnieje. Twoja 'najlepsza' przyjaciółka kiedy się pokłócicie poleci do Twojego wroga i powie mu wszystkie Twoje sekrety, słabości, problemy. a gdy się pogodzicie włazi Ci w dupe i udaje że nic się nie stało... ; (
|
|
|
|
Różowo w oczach, niebiesko w mózgu, power ku*** total. :D
|
|
|
|
To, że kochałam nie znaczy, że ktoś mnie kochał.
|
|
|
|
tak nieidealni. a zarazem totalnie perfekcyjni.
|
|
|
|
W życiu różnie bywa: raz pęknie serce - a raz prezerwatywa.
|
|
|
|
nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów , pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika . będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach .
|
|
|
|
Kupię sobie misia, nazwę go Los i codziennie będę kopać go w dupę!
|
|
|
|
XXI w. - Młodzież w tipsach w tonie makijażu robiących wszystko zeby sie tylko dobrze bawic . Chlopacy zarywajacy do kazdej laski zeby tylko ja przeleciec .Dyskoteki pelne dilerów i bójek . Co to jest za Swiat . ? Ja juz naprawde wole Krainę Kucyków Pony . !
|
|
|
|
Idąc ze znajomymi na mecz wiedziałam że będziesz grał w przeciwnej drużynie i dobrze bo przynajmniej ja nie musiałam brudzić sobie rąk Moi kumple skopali ci Dupe za mnie .!
|
|
|
|
Codziennie wieczorem wychodzę na balkon by gapić się w twoje okna w blasku księżyca . Gdy pewnego dnia obudził mnie telefon i spojrzałam przez okna to zobaczyłam że ty robisz tak samo jak ja tylko że o wschodzie słońca
|
|
|
|
Poszła się przejść bo stwierdziła że nie będzie całe dnie siedzieć w domu i płakać .Chciała iść zapomniec . Była późna jesień w parku robiło się już coraz ciemniej . Przeszła koło ławki na której zawsze siadali i na której poraz 1 powiedział jej jak bardzo ją kocha . Łzy w tym momencie same napłynęły jej do oczu. Szła dalej starając się nie zatrzymywać lecz to było silniejsze. Przystaneła na mostku na którym zawsze karmili kaczki i cieszyli się z każdej razem spędzonej chwili . Spojrzała w swoje odbiecie w tafli wody na które już spadły pierwsze łzy . W myślach powtarzała sobie "Dziewczyno ogarnij się nie możesz cały czas żyć przeszłością zacznij się bawić bez względu na to czy go nadal kochasz .! " .Rzuciła kawałek chleba . Swój wzrok znowu skierowała w wodę i zobaczyła koło swojego odbicia że stoi ktoś jeszcze to był On Brunet o niebieskich oczach o którym nie mogła zapomnieć ..Teraz łzy płyneły jej z Radości cholerniej radości
|
|
|
|
Te wspomnienia kiedyś mnie zniszczą siedzac na łóżku zwierzam się już teraz tylko pluszowemu misiowi ;((
|
|
|
|
Dodaj komentarz