|
wieczniekocha.moblo.pl
Give me your heart..
|
|
|
Jesteśmy tacy sami. Wszyscy równi. Jednak każdy ponad każdym. Do tego brniemy. Bezmyślnie. Bo co po? Dla poklasku tłumu? No to brawoo!
|
|
|
Każda myśl waży grubo ponad tonę..
|
|
|
Tylko Ty potrafisz jednym gestem, czy słowem sprawić, że przed cały dzień cieszy mi się japa. Potrafisz też tym jednym gestem, czy słowem popsuć wszystko, ale ten fakt pomińmy, bo na daną chwilę jest dobrze;)
|
|
|
Jesteś ze mną zawsze. Nie potrafię sprecyzować tego uczucia. Nie jest to przyjaźń, a może jest, tylko nie ta najlepsza, ale może przyjaźń. W każdym razie łączy nas ze sobą jakaś silna więź, której w cholerę nie mogę odgadnąć. Z każdą moja trudnością jesteś ze mną. Nieważne co się dzieje- jesteś. To się liczy. Nie to, że mogę się z Tobą świetnie bawić, wygłupiać itp. To, że wiem, że jestem dla Ciebie ważna. Cholernie poplątane. Tylko Ty masz do mnie taki stosunek, nigdy jeszcze czegoś takiego nie miałam. Nikt nie był do mnie i ja do nikogo tak przywiązana, jak my do siebie. To musi być coś, wierze w to z całych sił. Tylko Ty potrafisz mimo tego, co pomyślą inni, co powiedzą stanąć w mojej obronie. Kiedy wszyscy milczą, Ty jesteś. Dziękuję Ci za to! Najlepszy! D. ; *
|
|
|
"Zostaw ją!"- kocham Cie za to; *
|
|
|
Siedząc na szkolnych przerwach przeszywam pustym spojrzeniem twarze przewijających się ludzi. I nie dostrzegam w nich nic, nic szczególnego, nic, co mogłoby mnie zaintrygować, szczególnie zwrócić moją uwagę. Wszyscy tacy sami, każdy inny. Wszyscy tak podobni, a jednak każdy różny. Jedni są nad wyraz szczęśliwi, ale często to tylko maska, pozory, za którymi kryją się prawdziwe uczucia. Inni normalni, jakby prowadzili spokojne życie, bez szczególnych wyróżnień, ale nikt ich nie potępia. I Ci szarzy, samotni, którzy idą przez życie ciągle pod górkę, zawsze tępieni, ośmieszani. Zastanawia mnie fakt, jacy są, kiedy są w otoczeniu, gdzie czują się wolni, bezpieczni. Czy też są ta samotni, zamknięci na innych, czy może wręcz odwrotnie? Cieszą się każdą chwilą? Nie dowiem się ego. Moge tylko snuć przypuszczenia.
|
|
|
Pamiętam jak kiedyś obudziłeś mnie w środku nocy. Nie mogłeś spać, więc zadzwoniłeś do mnie. Ze wszystkich znajomych wybrałeś akurat mnie. Pomińmy fakt, że mnie obudziłeś.. Gadaliśmy dobre 40min. O wszystkim. Tak po prostu. I ta rozmowa była wyjątkowa. Czułam, że to właśnie mnie taktujesz wyjątkowo. Czułam to i dalej to czuje.
|
|
|
Uwielbiam, kiedy stajesz w mojej obronie. Kiedy jakiś kolega mnie zaczepia, ale staje się to już irytujące, Ty wkraczasz do akcji i wystarczy jedno: "zostaw ją!", żeby humor od razu mi się poprawił, a kolega w momencie odpuścił.
|
|
|
Uwielbiam, kiedy na ważnym sprawdzianie, czy kartkówce, kiedy siedzie zdenerwowana i ciężko mi coś napisać, słyszę nagłe szepty z moim imieniem. Odwracam się, a Ty z tym swoim uśmiechem, który jest tylko dla mnie, udowadniasz mi, że dam rade, dodajesz mi sił. A do tego pokazujesz, że jestem dla Ciebie ważna.
|
|
|
I siedzieliśmy tak. Tłumaczyłeś mi coś, Twoje cudowne, zielone oczy. Wpatrzone tylko we mnie. Byliśmy tylko kilkanaście cm od siebie. Poczułam to. Jesteś dla mnie mega ważny. Dawno tak nie było. Czułam ten ucisk w środku, który czuje zawsze z twoja bliskością do mnie. To jest ważne. Ty jesteś ważny..
|
|
|
|