|
wezzamniebuchaglebokowpluca.moblo.pl
Tak często Cię widzę Choć tak rzadko spotykam Smaku Twego nie znam Choć tak często Cię mam na końcu języka
|
|
|
Tak często Cię widzę
Choć tak rzadko spotykam
Smaku Twego nie znam
Choć tak często Cię mam na końcu języka
|
|
|
Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
No a serce to nie serce
To tylko kawał mięsa
No a życie... jakie życie?
Poprzerywana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga.
Są tylko krzyże przy drogach
|
|
|
Nie wiem, czy spotkamy się w niebie
Nie wiem,
|
|
|
Ale któregoś pięknego dnia
zaraz przed tym jak wszystko trafi szlag
ja sięgnę do pamięci dna
no i stamtąd wyciągnę ten ślad.
|
|
|
No a my, a my to się nie znamy już prawie,
czasem napiszesz coś zza oceanu,
jakieś myśli ledwie poukładane
wrzucisz mi do skrzynki ze spamem.
|
|
|
A teraz, teraz to jest wojna
i dzień za dniem coraz bardziej kończy się świat.
Kolejna armia bogobojna, nie wiedzieć czemu upatrzyła sobie nas.
Strzelają do nas jak do wron,
tyle, że z ostrej broni ze wszystkich stron.
Kwiaty we włosach potargał wiatr,
jak smród po gaciach lata za nami strach. ;D
|
|
|
No gdzie było nam tak bezpiecznie jak tam?
|
|
|
Brałem wtedy Twoje ręce
i kładłem je sobie na twarz.
A skronie pulsowały gęściej,
gdy dłonie masowały lędźwie.
No a na górze szalała burza
i wiatr z miejsca na miejsce przeganiał piach.
Kałuże wypiły podwórze do cna,
a buda ganiała psa.
|
|
|
Pamiętasz to miejsce w piwnicy u dziadka?
Kiedy przychodziła jesień, zrzucali tam węgiel i jabłka
i tam całowaliśmy się pierwszy raz.
xdddd
|
|
|
Bo to czego brak nam obojgu to świat, który biegnie od nowa
i to najpiękniejsze w tym że my nie mamy czego żałować.
|
|
|
Oto... czego brak nam obojgu to świat,
w którym nieważne są słowa
|
|
|
Nie interesuj się, nie pytaj się o nic,
Nie zgubimy się!
Nie zbłądzimy, przecież nie ma tu nic
Co by mogło rządzić nami, co by mogło zakazać nam żyć.
I jedno co, musi do nas dojść,
Co musimy pojąć to to...
Że to nie my,
a to nie my,
to nie my, a oni muszą stąd wyjść.
|
|
|
|