|
wezzamniebuchaglebokowpluca.moblo.pl
i może cię to zdziwi ale dla mnie satysfakcją jest liczba wrogich mord te wszystkie wymienione między sobą poglądy na mój temat te negatywne których ilość z dnia na d
|
|
|
i może cię to zdziwi, ale dla mnie satysfakcją jest liczba wrogich mord, te wszystkie wymienione między sobą poglądy na mój temat, te negatywne, których ilość z dnia na dzień wciąż rośnie, uderzając w plecy niczym ostrym kawałkiem szkła. nie obchodzi mnie to i owo, nieważne czy w twoich oczach będę świecić czy znaczyć mniej niż nic. dla mnie liczącą się w życiu wartością, są ludzie, którzy każdą mą porażkę przekształcają w zwycięstwo, dla których zaufanie jest cenniejsze niż jakikolwiek hajs.
|
|
|
był taki jak kumple z jego otoczenia. pił, palił. przeklinał. klasyczny zły chłopka, lubiący pakować się w kłopoty, narwany i zaborczy. opinia kumpli postawiona na pierwszym miejscu. inne panny kleiły się do niego, mógł wybierać i przebierać ale jego to nie bawiło. postrzegany jako samolubny dupek. chociaż z czasem to się zmieniło. zakochał się. w zwykłej dziewczynie. zachowującej się jak dzieciak bo w czasie deszczu lubiła skakać do kałuży, nosiła dwa warkocze i pomimo tego wszystko kochał ją właśnie, za to, że była sobą.
|
|
|
Była tak wychudzona , że ledwo oddychała .. nie mogła chodzić bo sie ciągle przewracała . Spoglądając na nią widziałeś same kości .. spójrz na ręce , ma znamię po miłości .
|
|
|
szła tak samotnie przez miasto, kopiąc jakiś kamyk. "Gdybym teraz zapadła się pod ziemię lub po prostu zniknęła... Nikt by nie zauważył, nikt by nie zatęsknił, nikt nie zastanawiałby się gdzie jestem." - pomyślała, nie wiedząc, że On obserwuje ją przez okno budynku obok, śledzi każdy jej ruch, podąża za każdym jej spojrzeniem, gotów w każdej chwili chronić ją przed niebezpieczeństwem
|
|
|
Magiaa godzin ♥ : 01:01 Myśli o Tobie 02:02 Śni o Tobie 03:03-lubi się z tobą drażnić 04:04-lubi cie 05:05-śni nie o Tobie 06:06 Kocha Cię 07:07-pragnie cie 08:08 Obserwuje Cię 09:09 Zobaczysz go 10:10 Szatyn myśli o Tobie 11:11 Smutny jest, gdy Cię nie ma 12:12 Spotkanie 13:13 Nowa znajomość 14:14 Jest zakochany 15:15 Brunet Cię kocha 16:16 Będziecie razem 17:17 Jest niewierny 18:18 Ma drugą 19:19 Ukrywasz uczucie 20:20 Sms/rozmowa 21:21 Lubi gdy na niego patrzysz 22:22 Podobasz mu się 23:23 Jest zainteresowany 00:00 Kocha Cię
|
|
|
wołam setny raz ale wciąz cisza trwa. byles bajką moich dni zegnaj gasnie rytm dzis tylko żar pełni strach
|
|
|
Deszczowe popołudnie .. Szła z Nim po czym mówiąc , że idzie do domu on nie chciał jej puścić .. Mimo wszystko nie miała wyjścia . Powoli odchodziła nie mówiąc nic . . Puszczając jego rękę po cichu powiedziała ' pa ' . Przejęła się najbardziej tym , że nic nie odpowiedział .Odwracając się i oddalając nie zauważyła nadjeżdżającego z naprzeciwka samochodu . Krople deszczu zakrywały jej smutek w oczach . Nie odwracając się za siebie szła przed siebie . Puściła piosenkę którą zawsze słucha idąc gdzieś sama .. Włożyła ręce do kieszeni , ciężko odetchnęła i przyśpieszając swoje tępo ,usłyszała, że ktoś za nią biegnie . Mimo wszystko nie odwróciła się .. Dźwięk ucichł .. Poczuła jego ręce .. Cała drogę za Nią biegł .. Bo wiedział ,że źle się zachował .. Zaczął przepraszać za swoje zachowanie . Powiedziała , że nic się nie stało .. Dla niej ? On jest z dnia na dzień coraz bardziej zajebisty.
|
|
|
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym , to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
Zobaczysz jeszcze będzie tak, że twój telefon będzie tęsknić za Mną. Zobaczysz będzie jeszcze tak, że Ty zatęsknisz za Mną. Wtedy do Mnie napiszesz, że się myliłeś i chcesz być ze mną. A ja jak ta głupia idiotka przyjmę Cię w swe ramiona.
|
|
|
Dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. Tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. Pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. Kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. W rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. Ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. Nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i tak kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. Wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. Pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . Zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. Żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . Zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zstęsknionymi już ustami , dłońmi i sercem .
|
|
|
zastanów się czasem czy warto jej łamać serce tylko dlatego , że się boisz ?
|
|
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.. Żyjesz nadzieją, że może.. Może dziś, może właśnie w tym tłumie.. Że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz
|
|
|
|