 |
wezniepierdol.moblo.pl
Znasz ten moment kiedy zamykają się przed Tobą wszystkie drzwi a na niebie nie ma już odpowiedzi? Znasz ten stan kiedy tracisz wiarę oddech i cząstkę siebie? Znasz
|
|
 |
Znasz ten moment, kiedy zamykają się przed Tobą wszystkie drzwi, a na niebie nie ma już odpowiedzi? Znasz ten stan, kiedy tracisz wiarę, oddech i cząstkę siebie? Znasz te chwile, kiedy każda myśl waży ponad tonę? Znasz?! Bo ja doświadczam tego codziennie. I nie pierdol mi, że Ty wiesz co to trudne życie. W białych najurach i bluzie z pumy. Nie pierdol, że wiesz, co znaczą kłótnie z rodzicami. Nie masz jebanego pojęcia, jak to jest dostać po mordzie od własnego brata i słyszeć płacz matki w pokoju obok. Nie wiesz, jak to jest patrzeć na brata, który zaćpany wraca do domu i nie śpi do czwartej nad ranem, a Ty razem z nim. Nie masz pojęcia, jak to jest wykłócać się z Bogiem o normalne życie, pieczętując to wylaniem kolejnych litrów łez, z pięściami w ustach, żeby nikt nie słyszał, jak bardzo krzyk rozsadza Ci płuca.
|
|
 |
Dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. Tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. Pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. Kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. W rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. Ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. Nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego, ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. Wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. Pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku. Zawsze wtedy mnie straszył, że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. Żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu. Zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, z stęsknionymi już ustami, dłońmi i sercem.
|
|
 |
Jak przeraża Cię moja szczerość to się pierdol, nie wracaj.
|
|
 |
A jeżeli powiem Ci, że jesteś dla mnie wszystkim? Każdym nowym dniem, każdym porankiem, czułym słowem, tchnieniem? Wszystkim? Uśmiechniesz się?
|
|
 |
To, że tak naprawdę nigdy nie przestałam Cię kochać. Że to uczucie wcale nie odeszło.
|
|
 |
Nie, nie napiszę do Ciebie, bo przecież między nami już wszystko skończone. Nawet nie chcę żebyś wiedział jak bardzo mi na Tobie zależy, ale tak bardzo bym chciała usłyszeć co u Ciebie, co robiłeś dzisiaj, jak się czujesz.
|
|
 |
Nie mów, że to nie ma sensu. Wszystko go ma, co tylko potrafi sprawić, że szybciej bije ci serce.
|
|
 |
Nie umiem tego określić. Obudziłam się po prostu jednego ranka i stwierdziłam,że nie mam siły na nic, a moje nocne plany szlag trafił.
|
|
 |
Jego pocałunek jest jak dobry bit Pezeta.
|
|
 |
Każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens.
|
|
 |
''Nic dwa razy się nie zdarza. Żaden dzień się nie powtórzy. Nie ma dwóch podobnych nocy. Dwóch tych samych pocałunków. Dwóch tych samych spojrzeń w oczy.''
|
|
 |
Mam się przejmować? Stresować? Żałować? Pierdolę.
|
|
|
|