|
wezmniepocalujbejbi.moblo.pl
Siedzę ze szlugiem w ręku z rozmazanym makijażem i rozczochranymi włosami na parapecie. Zaciągam się i myślę nad tym co spierdoliłam i czego jeszcze nie zdążyłam spierdo
|
|
|
Siedzę ze szlugiem w ręku, z rozmazanym makijażem i rozczochranymi włosami na parapecie. Zaciągam się i myślę nad tym co spierdoliłam i czego jeszcze nie zdążyłam spierdolić. | wezmniepocalujbejbi
|
|
|
Szła w ten chłodny wieczór sama, światła oświetlały jej drogę, a wokół nie było żywej duszy. Jej jasne blond włosy już nie były idealnie ułożone tak jak przed kilkoma godzinami, gdy wybierała się na imprezę do przyjaciółki. Siedziała sama, a przez mróz miała całe zmarznięte policzki. Włożyła ręce do kieszeni. Wyciągnęła komórkę i oglądała zdjęcia z dzisiejszego dnia czekając na autobus, który nie przyjeżdżał już duży kawałek czasu. Kiedy zdała sobie sprawę, że czeka na marne wstała i postanowiła pójść na pieszo. Wtedy chwycił ją ktoś za rękę. Gwałtownie odwróciła wzrok w stronę tej osoby. Okazało się, że był to błękitnooki blondyn, który miesiąc temu zranił jej niewinne, małe serce. Łzy napłynęły jej do oczu. Prosił o drugą szansę, błagał na kolanach. Nie chciała go słuchać, odepchnęła go z całej swojej siły i pobiegła jak najprędzej do domu. Nie wiedziała już nic, rana którą zagoiła dzisiaj topiąc ją w alkoholu na nowo się otworzyła ze zdwojoną siłą. | wezmniepocalujbejbi.
|
|
|
A słowa nie wyrażą tego ile waży strata, kocham cię najmocniej, zaraz wracam.
|
|
|
Nie mam tyle wódki, żeby to zrozumieć.
|
|
|
Bo ona ma sześć różnych śmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. Szósty, gdy go widzi. ♥
|
|
|
Wiedząc, że to życie, a nie historie z bajek.
|
|
|
- Puf puf -to dam? -Nif tam - jak nif tam jak puf puf? -Otuś - nie otoże -otuś bo będę donić - to doń - din doń .
|
|
|
On nigdy nie potrafił twoich starań docenić. Teraz ciężko przeprasza, prosi o drugą szansę - przemyśl, nie bądź naiwna, przecież to zwykły frajer. | em.a
|
|
|
A dziś? Dziś codziennie wieczorem w piżamie i szlafroku siadam na parapecie wpatrując się w gwiazdy. Popijam gorące kakao, opieram się o szybę i łudzę się, że wrócisz. Po policzkach spływają tony łez, a ja mam świadomość, że to niemożliwe. | wezmniepocałujbejbi .
|
|
|
Łzy kobiety dla faceta są porażką. | em.a
|
|
|
|
zapomnij o tym, że kiedykolwiek istniałam dla Ciebie
|
|
|
jestem wredna, mam nawroty bezczelności co 3 sekundy i nie lubię się dzielić. wystarczający powód, żebyś dał sobie spokój ?.
|
|
|
|