|
wez.nie.pierdol.moblo.pl
Przyszło Ci kiedyś do głowy żeby stojąc na krawędzi zrobić o jeden krok za daleko zamiast jednej tabletki wziąć całe opakowanie i popić tanim winem kupując żyletki w sk
|
|
|
Przyszło Ci kiedyś do głowy żeby stojąc na krawędzi zrobić o jeden krok za daleko, zamiast jednej tabletki wziąć całe opakowanie i popić tanim winem, kupując żyletki w sklepie wizualizujesz już sobie jak zatapiasz je w swoich nadgarstkach, idąc chodnikiem potknąć się i wpaść pod pędzącym samochód? Miałaś tak?
|
|
|
Ty zrobiłeś burdel w moim sercu , ja zrobię Ci to samo w życiu.
|
|
|
Problem z przeszłością polega na tym,że zawsze jest ona częścią teraźniejszości.Nie można tak po prostu wymazać niektórych spraw z pamięci i zapomnieć o nich,jak gdyby nie miały już żadnego znaczenia.
|
|
|
Taa, zmieniłam się w ciągu tych trzech lat. Teraz to widzę, stałam się podłą suką, przeklinającą na każdym kroku i słuchającą Love forever. a byłam takim miłym dzieckiem .Poza tym staram się Kontrolować racjonalnie irracjonalne problemy. < 3.
|
|
|
Jak zwykle przeceniasz swoją rolę w moim życiu.
|
|
|
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
|
Znasz to uczucie, kiedy jakaś osoba, staje się częścią Twojego życia i zaczynasz zastanawiać się, dlaczego nie znaliście się wcześniej? Wtedy potrafisz zmienić się tylko dla niej (...) Znasz to uczucie? Gdy ludzie spotykają się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie? Potem wszystko się plącze, nadchodzi koniec. Nie ma ich już. Więc po co w ogóle zaczynać...
|
|
|
A największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła. Myślała o nim nieustannie. To weszło jej w nawyk.
|
|
|
Jest jak jest, a nie tak jak powinno być.
|
|
|
Bo widzisz, czasem jest tak, że nie masz ochoty wstać z łóżka, a czasem budzisz się pełna energii i szczęśliwa. To wszystko uzależnione jest od niego.
|
|
|
Codziennie czekała a Niego, aby móc Go zobaczyć. Kiedy wreszcie Go spotkała, czekała, aż spojrzy w jej stronę. Gdy wreszcie spojrzał czekała, aż się uśmiechnie. Jej życie od dawna sprowadzało się do ciągłego czekania, aż O N coś wreszcie zrobi. Kiedy jednak się uśmiechnął, wynagradzał jej to ciągłe czekanie.
|
|
|
Kocha, nie kocha, kocha, nie kocha, kocha, ni... idę po drugi kwiatek.
|
|
|
|