'Na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś.'
Już prawie pogodziłam się z faktem, że życie musi toczyć się dalej, bez Ciebie. A tu nagle pach, jesteś. Zostajesz ? Bo ja nie mam zamiaru od nowa wszystkiego zapominać.
Dzięki, Tobie, i temu co mi zrobiłeś. Lepiej poznałam, samą siebie. Dowiedziałam, się nawet, że potrafię, jednocześnie, płakać, i udawać, że jestem, szczęśliwą.