|
weruskowa.moblo.pl
♥ :
|
|
|
trwanie przy nim było dla mnie bardziej naturalne niż oddychanie. / weruśkowa.
|
|
|
teraz stale jest mi zimno. jakbym zamarzała od środka. i to ciągłe zmęczenie. już rano muszę walczyć ze sobą, żeby wstać z łóżka, a potem jest jeszcze gorzej. z każdym dniem jest gorzej, a ja nie umiem tego powstrzymać. / weruśkowa.
|
|
|
zgadnij, o kim myślę, kiedy budzę się rano? zgadnij, kto sprawia, że moje serce wariuje? zgadnij, kogo pragnę widzieć codziennie? zgadnij, przy kim chciałabym zasypiać i się budzić? a zgadniesz jak się nazywa? nie wiesz? to ja Ci powiem. codziennie rano myślę o błękitnookim blondynie. dzięki temu błękitnookiemu blondynowi moje serce wariuje. tego błękitnookiego blondyna pragnę z każdą sekundą, minutą czy godziną, każdego dnia. to w jego pierś chciałabym się wtulać co noc i co dzień budzić się obok niego. i co, wiesz jak się nazywa? nie? to proste. miłość mojego życia. / weruśkowa.
|
|
|
pamiętam nasze pierwsze spotkanie. moje pierwsze onieśmielenie, gdy usłyszałam od przyjaciółki 'o, radek idzie'. pamiętam, jak podszedłeś i z zaskoczenia mnie pocałowałeś. już wtedy wiedziałam, że oszaleję na Twoim punkcie. i wcale się nie myliłam. zakochałam się w Tobie. w Twoim uśmiechu, dotyku, pocałunku. zakochałam się w Twoim głosie, w Twoim bezpiecznym uścisku, który chronił mnie przed całym otaczającym złem. po prostu zakochałam się w Tobie. bezwarunkowo. nie oczekując nic w zamian. dla Ciebie jestem i będę. zawsze. / weruśkowa.
|
|
|
nigdy nie przypuściłabym, że tak to może wyglądać. nie widziałam Cię prawie miesiąc odkąd wyznałam, co do Ciebie czuję. pisaliśmy ze sobą może z 3 razy. a dziś... dziś, kiedy ujrzałam Cię po tym czasie poczułam, jak tracę grunt pod nogami. jak robi mi się słabo. jak łzy cisną się do oczu. jak wracają wszystkie wspomnienia. wróciło wszystko, gdy tylko zobaczyłam Twoją mordkę. tą cudowną mordkę, która kiedyś była tylko moja... i którą kocham ponad wszystko. teraz zostaje mi tylko słuchanie muzyki, płakanie w poduszkę, ciągłe wspominanie tego, jak kiedyś było cudownie. kiedyś, kiedy byłeś obok mnie Ty... kiedy wiedziałam, że ja + Ty = My. / weruśkowa.
|
|
|
|