|
A tak naprawdę za plecami wszyscy życzą Ci porażki.
|
|
|
Nie chcę myśleć, że Cię więcej nie zobaczę. Chodź tu do mnie. Usiądź na moich kolanach, spójrz w oczy i powiedz, że wciąż kochasz, że słowa, które wypowiedziałaś nie są prawdą, że to przed wczesne Prima Aprilis. Nie wierzę w to, że chcesz odejść. Nie pozwalam. Nie zgadzam się kurwa. Musisz tu przyjść i powiedzieć, że będziesz zawsze. Nie wierzę kurwa. Nie wierzę.
|
|
|
Pomimo wszystkiego, kocham.
|
|
|
chyba powinnam Ci podziękować, lecz z każdym kolejnym słowem zaczynam co raz bardziej się wahać, zaczynam coraz częściej przełykać ślinę i przygryzać zakrwawione usta. czuję jak paniczny ból rozrywa moją klatkę piersiową od środka. krzyczę...wołam o pomoc, lecz Ty odchodzisz, Twoja sylwetka zatapia się na horyzoncie, a ja zatapiam się w morzu krwi. pozostawiłeś mnie samą, na pastwę losu z nadzieją, że sobie poradzę? wybacz, ale chyba mnie przeceniłeś kochanie.
|
|
|
Życie nigdy nie daje drugiej szansy.
|
|
|
Czułam się tak rozżalona, że chętnie bym Go rozerwała na strzępy, a potem dokładnie posklejała. Żeby był...
|
|
|
Mam wyjebane na to, że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła. To co do chuja, mam szczerzyć zęby jak popierdolona, gdy czuję się tak cholernie źle?
|
|
|
i może sobie myślisz ,, jestem kozak” to masz rację.
|
|
|
Nie obchodzi mnie opinia innych na nasz temat. Jestem przekonana, że te gadki, oszczerstwa są z powodu zazdrości. Tak. Właśnie tak. Oni mi zazdroszczą. Zazdroszczą, że to właśnie ja mogę trzymać Cię za rękę, a oni mogą tylko patrzeć, bo wiedzą, że nigdy nie będą Ciebie mieli. Zazdroszczą, że to ja mogę całować Twoje usta i obejmować Cię, kiedy chcesz poczuć się bezpiecznie. Właściwie to mam do Ciebie kochany pytanie. Dlaczego jesteś ze mną? Przepraszam, że pytam, ale nigdy mi tego nie powiedziałeś. Różnię się czymś od innych? Zrobiłam coś, co Ci zaimponowało? Serio, nie rozumiem, dlaczego wybrałeś właśnie mnie. Przecież jest tyle panienek, a Ty chcesz być właśnie ze mną. Przez pewien czas nawet myślałam, że o Tobie mogę jedynie śnić. Jednak pojawiłeś się. Nie mogę Cię stracić. Więc dlaczego ze mną jesteś? A wiesz... Nawet nie odpowiadaj. Nie chcę wiedzieć. Po prostu bądź i kochaj.
|
|
|
dlaczego akurat on? nie wiem, na prawdę. może dlatego, że ciągle się ze mną sprzecza. kłócimy się o najróżniejsze rzeczy. zawsze musi postawić na swoim i nigdy z tego nie rezygnuje. nie akceptuje mojego sprzeciwu i gdy nie chcę gdzieś iść, bierze mnie na ręce narzekając na wieczne problemy ze mną. może dlatego właśnie on, bo w odróżnieniu od innych ma cięższy charakter od mojego.
|
|
|
Nie ma co gadać, po co udawać że jeszcze coś nas łączy.
|
|
|
"Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie i może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć."
|
|
|
|