|
jeszcze jeden raz chciałabym spojrzeć w Twoje oczy.
|
|
|
-Mała, wiem, zjebałem, ale naprawdę mi na Tobie zależy. To Ciebie chcę przytulać każdego wieczoru, to o Tobie myślę kiedy zasypiam i jesteś jedyną osobą na świecie, która wywołuję u mnie takie bicie serca. Tylko o Ciebie tak się martwię i chcę ochronić przed całym złem tego świata. Kiedy razem zasypiamy pieprzę to, że jestem facetem i może mi nie wypada, ale całuję Cię w czółko i otulam kołdrą. Jestem gotów rzucić wszystko i pobiec za Tobą, jeśli tego byś właśnie chciała, wiesz? Rozumiem, zjebałem, zawiodłem Cię i masz prawo mi nie ufać, ale naprawdę jesteś dla mnie najważniejsza, chociaż czasami tego nie pokazuję. Kocham Cię. -Wzięłam głęboki oddech i wzruszyłam ramionami. W tamtym momencie miałam w dupie to, że wyjdę na sukę i powiedziałam krótkie.: 'To nie kochaj.'
|
|
|
Wróć i zabierz chwile, których nie mogę zapomnieć...
|
|
|
może gdyby mnie nie znał, odwzajemniłby uśmiech.
|
|
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła. Chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz na Ciebie spojrzałam, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i chcę, abyś beze mnie czuł się niekompletny, i żeby beze mnie Twoje serce było złamane. Abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem.
|
|
|
kiedyś opowiem ci jak boli twoja nieobecność.
|
|
|
Poznaliśmy się przypadkiem. Przypadkiem do mnie zagadał. Przypadkiem wymieniliśmy kilka zdań. Przypadkiem zaczęliśmy rozmawiać ze sobą coraz dłużej i coraz częściej. Przypadkiem spotkaliśmy się na jednej z miastowych imprez. Przypadkiem wymieniliśmy kilka spojrzeń. Przypadkiem.. Nie, nie przypadkiem Cię pokochałam.
|
|
|
Żeby docenić wartość jednego roku zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy. Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie. Żeby docenić wartość godziny, zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć. Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot. Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś kto przeżył wypadek. Łap każdy moment, który ci został bo jest wartościowy. Dziel go ze szczególnym człowiekiem, a będzie jeszcze więcej wart.
|
|
|
I co poczułeś się męski zabawiając się moimi uczuciami? Wykorzystując? W takim razie miło, że mogłam pomóc. Zawsze służę pomocą, skurwielu.
|
|
|
Nie piszesz od dawna. Nie mamy ze sobą kontaktu. Ty masz ją, jesteście szczęśliwi, ale mimo to ja zawsze na dźwięk wiadomości na gadu zrywam się, i odblokowując klawiaturę mam nadzieję, że na wyświetlaczu ujrzę Twoje imię, ale zawsze spotyka mnie to samo rozczarowanie, uśmiecham się wtedy sama do siebie i szepczę: "jaka ty jednak jesteś naiwna, przecież dobrze wiesz, że on się nie odezwie, ale jednak masz nadzieję, ale nadal czekasz". Czasami śni mi się, że Ciebie spotykam, że przychodzisz do mnie i przepraszasz za wszystko, że chcesz by było jak dawniej. Szkoda, że to tylko sny.
|
|
|
Mów prawdę w oczy, nie za plecami.
|
|
|
Już tyle czasu mieszkasz we mnie, po lewej stronie w samym środku i nigdy Cię nie wymelduję.
|
|
|
|