|
wariatkaa011.moblo.pl
taką osobę spotyka się raz w życiu . wtedy czujesz że to prawdziwa przyjaźń . jedna z najprawdziwszych . mówicie sobie wszystko śmiejecie się bez przerwy i spędzacie
|
|
|
taką osobę spotyka się raz w życiu . wtedy czujesz , że to prawdziwa przyjaźń . jedna z najprawdziwszych . mówicie sobie wszystko , śmiejecie się bez przerwy i spędzacie razem każdą chwilę . ale wiesz ? zdarzają się usterki . małe spięcia , które trzeba naprawiać , bo inaczej wszystko runie , a ty będziesz cierpiała patrząc jak ona cholernie niszczy sobie życie / tymbarkoholiczka
|
|
|
lato ? daj spokój , przecież wiesz , że to nie tylko obce kraje , okulary przeciwsłoneczne , zajebista opalenizna i fajne ciuchy . to czas , w którym serce , które prawie umarło zimą odżywa . wszystkie uczucia się włączają i nabierają kolorów , tymbarki znów smakują jak miłość w płynie i chudniesz od samego śmiania się . żyjesz chwilą , a wszystkie plany , które przyjdą ci na myśl odrazu realizujesz . zakochujesz się w kilku facetach naraz , zwykle nie wiesz co robić , bywasz u przyjaciółki częściej niż w domu i po prostu - żyje się kurwa łatwiej . / tymbarkoholiczka
|
|
|
suche usta, puste spojrzenie, niedopite piwo i popsute serce. tego wieczoru oglądam komedię romantyczną z samotnością.
|
|
|
I każdy głupi widzi, że już nie daję rady,że to wszystko mnie przytłacza. Widzą to wszyscy tylko nie Ty. A ja właśnie chciałabym, żebyś w końcu zrozumiał, że te łzy na policzkach to przez Ciebie
|
|
|
'tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość...
|
|
|
"nie odkładaj mnie na potem, bo potem mnie już nie będzie."
|
|
|
maluje paznokcie, wstaję rano, potrafię się śmiać, odnawiam kontakty ze światem. Jak widzisz radzę sobie bez Ciebie. Tylko czasem jeszcze zapominam oddychać. Zwłaszcza kiedy przechodzisz obok.
|
|
|
`Nie zadawaj głupich pytań typu "wszystko w porządku?"
Przecież widzisz po oczach, że sobię nie radzę . ; (**wariatkaa011
|
|
|
Kiedy stoisz obok, mam cholerną ochotę Cie przytulić. ? ***wariatkaa011
|
|
|
chowałam się w jego ramionach i tam czułam się najbezpieczniej . po tragicznym dniu w szkole , czy kłótni z matką wystarczyło , że leżąc przy mnie szepnął : - chodź , kochanie . - wdrapywałam się na jego tors kładąc policzek na mostku . przeważnie całowałam go delikatnie w pierś a on starannie obejmował mnie zbudowanymi rękoma . dotykał , gładził , wplatał palce we włosy a ja wtedy zamieniałam się w malutką dziewczynkę , która nie chciała za wszelką cenę ruszyć się z tego miejsca , już nigdy || Ransiak
|
|
|
I śniła, ze dla niego tańczyła a on ukradkiem bil jej brawo..
|
|
|
Bo kiedy poznaje chłopaka to albo czuje to coś albo nie. Starałam się, chciałam. Ale Ciebie pkochac mogę tylko jak przyjeciela. / nofound
|
|
|
|