|
waltdisneey.moblo.pl
nieważne co mówili. byłeś ważniejszy od słów.
|
|
|
nieważne, co mówili. byłeś ważniejszy od słów.
|
|
|
oprzyj mnie niespodziewanie o ścianę, otocz swoimi ramionami i powiedz, jak bardzo mnie pragniesz. wiesz przecież, że lubię, gdy jesteś stanowczy.
|
|
|
każdy ma swoje miejsce, gdzie oddycha mu się najlepiej, gdzie może przesiadywać godzinami i myśleć nad dalszym sensem życia.
|
|
|
kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać? kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
|
|
|
nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny.
|
|
|
czasem podświadomie pragniemy, aby ktoś poznał nasze najskrytsze myśli i uczucia, najlepiej bez potrzeby wymawiania ich na głos.
|
|
|
nic nie zagwarantuje nam miłości. to, że kochamy, wcale nie oznacza, że i my będziemy kochani.
|
|
|
pytasz mnie czy warto? ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnościom losu, to możesz wszystko, a nawet więcej.
|
|
|
młość kpi sobie z rozsądku. i w tym jej urok i piękno.
|
|
|
nie potrzebuję marihuany, żeby się śmiać. piwa, żeby mówić prawdę. fajek, żeby zabłysnąć.
|
|
|
samotność nie jest zła. jest wredna, przygnębiająca, ale nie jest zła. czasem tylko daje nieco surowsze spojrzenie na rzeczywistość.
|
|
|
naprawdę lubię noce. pozwalają mi odbijać się od natłoku myśli, z którymi trudziłam się za dnia. nic nie jest w stanie oddać piękna nocy.
|
|
|
|