|
waltdisneey.moblo.pl
modląc się o miłość nie zapomnij poprosić o siłę.
|
|
|
modląc się o miłość, nie zapomnij poprosić o siłę.
|
|
|
najwyraźniej nie mam siły walczyć o marzenia, albo po prostu życie wykończyło mnie do końca.
|
|
|
najtrudniej wstać, gdy potykamy się o własne marzenia.
|
|
|
noc ma w sobie tę magię, której dzień nigdy mieć nie będzie, nocą łatwiej pokazać swe pragnienia i ulec marzeniom.
|
|
|
na starą miłość podobno nie siada kurz.
|
|
|
kąciki ust uniesione ku górze. oczy przepełnione szczęściem i walące jak dzwon serce. takie akcje to tylko na jego widok.
|
|
|
tkwię zawieszona między wczoraj, a nigdy.
|
|
|
kiedy mam pieniądze, nie ma nic ciekawego w sklepach, ale kiedy nie mam kasy to są same fajne rzeczy.
|
|
|
zaczynam od człowieka w lustrze. proszę go, żeby się zmienił.
|
|
|
los ich połączył, los też rozdzielił.
|
|
|
świat iluzji i złudzeń. teatr umysłu, burdel podświadomości na najwyższym piętrze abstrakcji.
|
|
|
rozcieńczam się, odbarwiam, mam kolor powietrza.
|
|
|
|