| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czego chcę? Chcę coś znaczyć. Chcę choć raz być brana pod uwagę. Żeby moje zdanie też się liczyło. Chcę, żeby ktoś zapytał się mnie, jak się czuję, oczekując szczerej odpowiedzi, a nie tej najprostszej. Chcę poczuć, że moje życie ma jakiś sens. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Sprawy się pokomplikowały. Nie wiem, czy będzie tak jak dawniej. Nie wiem, czego chcę. Nie umiem decydować. Mnie też to boli. A teraz tracę wszystko. To nie jest dla mnie łatwe. Nic już nie jest proste. Wszystko jest zdumiewająco dziwne, inne, obce. Nie poznaję siebie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dlaczego nic mnie nie obchodzi? Czy już nie mam uczuć? Nie przejmuję się niczym, mówisz, że to wspaniale, że teraz jestem silna i niezależna. Jednak przeraża mnie moja obojętność. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wyłączony na jeden dzień telefon, a już wiem, kto się o mnie martwi, kto chce usłyszeć mój głos, komu zależy... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zamknięta w domu, mierze sie z własnym cierpieniem. Nie ma przy mnie nikogo. Muszę być silna. Bo co innego mogę zrobić? Pozostawiona sama sobie odkrywam swoje słabe punkty i je eliminuje. Tak, będę silna. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Swoim niezdecydowaniem, niedojrzaloscia i nieodpowiedzialnoscia ranie bliskich. Choc bardzo sie staram, wychodzi jak zwykle. Chce zrobic to co powinnam,ale gubie sie. To dziwne, ale czuje jakby wszystko zalezalo ode mnie, a jednak to nic nie daje. Powinnam cos czuc. Okreslic sie. Zdecydowac, w ktora strone chce isc. Nie potrafie... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Świat to chory skurwysyn, co? Podrzuca nam kamienie w kieszeń gdy jesteśmy zbyt wysoko. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| niby tacy sami, a zmian pełno. kilka przyjaźni zwiędło, chuj trafił, kilka numerów telefonów, kilka adresów domów też poszło w niepamięć, to człowiek, a nie życie tworzy zamęt. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| rób melanż i się nie przyzwyczajaj. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie nazywaj mnie wredną, bo pod wpływem odpowiedniego podejścia potrafię być grzeczna i miła, tylko to jest zbyt wysoki level jak dla ciebie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i tak to się zwykle kończy, ja mówię, że ktoś mi się podoba, a on od razu myśli, że jest fajny. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język, a potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia, wystarczy jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów. |  |  
	                   
	                    |  |