|
vampireheart.moblo.pl
Nie rozumiem dlaczego tylko moje serce nie ma opcji wyłącz . A.V.
|
|
|
Nie rozumiem, dlaczego tylko moje serce nie ma opcji "wyłącz". A.V.
|
|
|
Płacząc za te wszystkie momenty, w których nauczył się nie płakać. A.V.
|
|
|
"Uczciwy człowiek prędzej sprzeda własną ziemię, niż skłamie."
|
|
|
Zakończmy stan zakochania, rozpocznijmy stan miłości. Nadszedł czas, aby wyrwać skrzydła motylom w brzuchu. A.V.
|
|
|
Wieczna młodość to śmierć. Śmierć w końcu też zatrzymuje człowieka w wieku, ale potem jego ciało się rozkłada. W przypadku wiecznej młodości, rozkłada się dusza. A.V.
|
|
|
Spoglądał na nią ukradkiem, wyćwiczonym wzrokiem pozbawionym wyrazu. A.V.
|
|
|
Jakby właśnie defibrylator oddziaływał na jego martwe, pokryte szronem serce. A.V.
|
|
|
Trzy lata... Wydawało mu się to takie dalekie, ale zarazem tak bliskie, że niemal mógłby dotknąć swoich wspomnień wyciągając rękę, gdyby wspomnienia były jakimś przedmiotem. A.V.
|
|
|
- Aleksi, żyje da Ci kiedyś coś więcej niż cierpienie - wyszeptała. - Dostaniesz kiedyś tyle szczęścia, ile już przeszedłeś cierpień.
Młoda studenta próbowała znów przekonać go do wiary w lepszą przyszłość. Siedzieli razem na pomoście, jezioro nieopodal Helsinek. Nikt tu nigdy nie przychodził.
- Wiesz, Roosa? Ja już nie wierzę - powiedział, kładąc się na pomoście. Nogi nadal z niego zwisały. - Chciałbym teraz umrzeć, wiesz? Spójrz, niebo ma taki piękny kolor. A ja powoli zamknąłbym oczy, piękny widok jako ostatni widok. Zapach wody, zapach lasu, zapach Finlandii. A ja cieszyłbym się bólem, który wyzwoliłby mnie od cierpień duszy. Umarłbym cicho, a nikomu nie przeszłoby to przez myśl. Świat kręciłby się dalej, Roosa. A ja wreszcie byłbym szczęśliwy. Bo nie czułbym nic. Nie czułbym już żadnego bólu. Nic... - powiedział, zaciągnął się kolejny raz papierosem i łzy zaczęły spływać po jego policzkach. - Nic... A.V.
|
|
|
Teraz ludzie nie łączą się w pary z miłości. Miłością nazywają właśnie to, kim jest ta osoba, a nie jaka jest.
A.V.
|
|
|
W jednej minucie łapał niesamowitą depresję, a w drugiej śmiał się do utraty tchu, natomiast w trzeciej był oniemiały z powodu piękna otaczającego go świata.
A.V.
|
|
|
Wypijmy za szczęście. Szczęście to przecież definicja wszystkiego. A.V.
|
|
|
|