|
valkiria1q2.moblo.pl
Na szczęście ty znasz już koniec mej historii którą opowiem. Wiesz już że przeżyłam skoro dzisiaj z tobą tu stoję. Daleko daleko stąd gdzie słońce i kwiaty są wie
|
|
|
Na szczęście, ty znasz już koniec mej historii, którą opowiem.
Wiesz już, że przeżyłam,skoro dzisiaj z tobą tu stoję.
Daleko, daleko stąd,gdzie słońce i kwiaty są wieczne,
poczułam największy chłód co zaprzeczył, że jeszcze masz serce
Jeśli nasze drogi są tak odległe,dlaczego wciąż mnie wołasz?
Jeśli jesteś pewna, że niepotrzebnie,dlaczego wciąż mnie wołasz?
|
|
|
Coś mi to robi lecz jeszcze nie wiem co… Tak mrowi
Po plecach jak prąd próbuję nazwać „Uczucie…” Robię błąd
Jedyna prawda do twoich rąk Może być tak, że skończy się to płaczem
Może być tak, , że cię więcej nie zobaczę Może być tak, że skończy się to orgazmem
Może być tak, , że znów będziemy razem Może….
|
|
|
Zawsze marzyłam, by odejść.Zawsze marzyłam, by być tam,
Gdzie nic i nikogo nie ma.W ciszy i spokoju nad sensem życia pomyślała.
Co jest warte,A co nie.
Zawsze marzyłam, by ktoś skazał mi prawidłową drogę do szczęścia.
Lecz nigdy mi jej nie skazano.Marzyłam o wielu rzeczach
Nigdy nie do spełnienia.
|
|
|
Przełęcz Śmierci zamyka w swych skalnych ramionach krzyk upadłych aniołów szydząc z ich niewinności i strachu. Swymi zimnymi oczami patrzy z pogardą na potęgę natury. Gardzi ogromem wszechświata, gdyż to ona pożera władzę naiwnych stworzeń. Pała wieczną nienawiścią, która wzmaga jej nieodparty głód śmierci.
A człowiek jest tylko Częścią jej bezlitosnej egzystencji.
|
|
|
Była chłodna a jej ręce poczerwieniały z żalu
Ona wciąż tu jest, choć już nie zrealizuje planów
Tu krwawa rzeka wspomnień spływająca po jej dłoniach
To nie tak miało być, taka nie miała być jej dola
|
|
|
Zastanawiasz się czasem,co będzie po śmierci
co się z Tobą stanie,też masz w głowie mętlik
czy czeka na Ciebie,Piotr z kluczami w rękach
czy bląkać się będziesz,po komnatach piekła...
nagroda, może kara,szczęście czy wieczność w mękach
jak żyłeś tak mieć będziesz,piszą o tym w księgach...
|
|
|
Ja w mojej główie Niemy krzyk na świat Ciemność, ból i strach
Widzę jak są we mnie Rozmazany obraz rzeczywistości
Nienawiść i miłość Codziennie zabijają mnie po kawałku
Zabrały mi wszystko Życie Chociaż coś zostawię po sobie
Pamieć Widzę jak płynie krew z żył I już się uśmiecham Jak Morrison
Spokój, minął ból i strach Zabiłam je!!!
|
|
|
Miałeś kiedyś taki sen, z którego nigdy nie chciałeś się obudzić?
W którym kołysałeś się na beztroskim oceanie
w rytm granej przez wiatr kołysanki?
Otulało cię ciepło,
a słodka woń kwiatów malowała uśmiech na tej spokojenej twarzy?
Odczuwałeś wieczne lato?
W którym zasmakowałeś nieba?
Każdy ma takie sny.
Trudno przenieść je w rzeczywistość,
tak zimną i niekiedy drastyczną.
Na każdego czeka taki ocean.
Ludzie rożnie go nazywają, ale wszyscy na niego wypłyniemy
prędzej czy później.
I pogrążymy się w wiecznim słodkim śnie.
|
|
|
Co znowu zrobiłam nie tak ? Co doprowadziło do takiego stanu ?
Dlaczego los jest niesprawiedliwy? Przecież się tak staram, a może za mało ?
Ale skąd mam to wiedzieć, nikt nie chce mi pomóc,tylko odpychają mnie od siebie.
Skąd się wzięła ta nienawiść do mnie? A może to moja wina ?
Może to ja odpycham ludzi...
|
|
|
Ja chcę zawsze pierwsza być więc mnie nie ucz jak mam żyć,
Ja chcę żyć we własnym trybie,I na życie nie gdybię
Bo:Gdybym była brzydka, nie byłabym ładna
Gdybym nie była tajemnicą, wszystko byście wiedzieli
Gdybym w nocy żyła dniem, w dzień nie żyłabym nocą,
Gdybym była złotą rybką, nie umiałabym mówić NIE
Gdybym była inna, nie byłabym taka jaka jestem.
Na życie nie ma co gdybać,
życiem trzeba się cieszyć, póki jest na to czas
Bo w mig możemy stracić to, co znaczyło dla nas tak wiele...
|
|
|
Znów mi świat zawirował w koło,poczułam, że mogę być obok
Myślę jednak, że to i tak chyba za mało,by to co boli, od razu boleć przestało
Tak trudno jest siebie zrozumieć,a jeszcze trudniej jest sobie ulec
Dotrzeć gdzieś głęboko do wnętrza i odkryć kto naprawdę tam sobie mieszka
Czasem po prostu boję się siebie,że coś powiem, zrobię,a za moment się z tego zaśmieję
I jak ja mam sobie zaufać,by znów nie być tylko cieniem własnego ducha
W życiu tylko sercem można się kierować,bo rozsądek to dla mnie ślepa jednak droga
Nie tracić przy tym wiary i nadziei,że to co raz minęło, nie da się odmienić...
|
|
|
Tak pragnę uwierzyć w życie,by móc się topić w jego zachwycie
Tak pragnę uwierzyć w cuda,bym była pewna, że coś się uda
Tak pragnę uwierzyć w miłość,by to co piękne się nie kończyło
Tak pragnę uwierzyć w szczęście,bym nie wątpiła, że zawsze będziesz
Tak pragnę uwierzyć w słowa,by ktoś we mnie uwierzyć zdołał
|
|
|
|