Czy istnieje jeszze świat w którym potrafiłabym żyć?? Nie wiem. Zaknęłam do siebie dostęp, żadko go otwieram... Żyję wśród ludzi obłudnych, fałszywych...Niby są przy Tobie..A tak naprawde z każdym dniem wbijaja ci nóż w plecy. Już nic nie czuję..Są takie dni kiedy nie jestem w stanie się usmiechnąć. Nie mam ochoty płakać. Wolę cos napisać. Ukoić strach przed kolejnym dniem tortur. Przed kolejną maskaradą. Boję się. Boję sie tego że znowu potknę się w życiu. Że popełnię kolejny błąd. Źle dobrani przyjaciele..Chłopak który mnie skrzywdzi..NIe chcę tak. Chcę 'ujść, chcę paść'...Jednak życie jest długie i niekoniecznie chce sie mnie pozbyc teraz..;** Unmortal
|