Wyjęła kolejną tabliczkę czekolady z szuflady, zamyśliła się, po czym ułamała duzy kawałek i wlożyla do ust.Zegar wybił własnie 20:30 gdy usłyszała dzwięk komórki. Nie.. nie podniose się- pomyslała i sięgnęła po pilota o telewizora.-komedia romantyczna? Niee.. horror? niee..to może thriller? ajj !-krzyknęła wkurzona na ciągle dzwoniący telefon, ruszyła się i wyjęła go z torebki .Juz mała wyłączyć, gdy zobaczyła natręta próbującego się z nią skontaktowac. -Nie mozliwe !- krzyknęla cała zahipnotyzowana. Chciała odebrać, ale On akurat sie rozłączył. Wybrala jego numer i wykonała połaczenie. -dzwoniłeś?- spytała cała podekscytowana, gdy odebrał.- ci Ci przyszło do głowy? ja dzwoniłem? sory, znowu wybrałem nie tą Magde. nara !- rozłączył się..A ona.. a ona po raz kolejny rzuciła telefonem o fotel i wiedziała, ze znów nie prześpi spokojnie całej nocy. //;**pozorna
|