|
tyskaaaaa.moblo.pl
Jesteś jedynym człowiekiem którego pojedyncze spojrzenia tyle dla mnie znaczą które spamiętuje pojedynczo jedno po drugim kojarzę je z chwilą uczuciem które mi to
|
|
|
Jesteś jedynym człowiekiem, którego pojedyncze spojrzenia, tyle dla mnie znaczą, które spamiętuje pojedynczo jedno po drugim, kojarzę je z chwilą, uczuciem, które mi towarzyszyło w trakcie spotkania się naszych oczu, dniem i okolicznościami, w których to się zdarzyło. Nieważne, jak wiele nowych twarzy poznam i ile na codzień spotyka mnie nowych sytuacji, ja szukam Cię na zakrętach swojego życia i mam nadzieję, że kolejny podmuch wiatru przyniesie mi Twój zapach lub głos. Za każdym też razem, kiedy pomyślę w ten sposób, spuszczam smutno głowę i przypominam sobie, jak dawno wszystko się między nami skończyło, choć na dobrą sprawę wciąż siedzisz w mojej głowie i już tracę rachubę, czy to kwestia mojej wyobraźni, czy może jednak ja też mogłabym być Twoją ciszą.
|
|
|
Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość.
|
|
|
Od kiedy nie mogę Cię widywać, zrozumiałem jak bardzo Cię potrzebuję. Od Twojego zniknięcia wszystko wydaje mi się nijakie.
|
|
|
Nosisz w sobie smutek, czujesz tęsknotę – ona w tobie mieszka od zawsze, od tak dawna, że nawet już nie pamiętasz, za czym tak tęsknisz.
|
|
|
My nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ
|
|
|
Więc nie pytaj co ze mną, jakoś trzymam się, chociaż wkurwia mnie to, wiesz, co ma być to będzie jeszcze.
|
|
|
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol .
|
|
|
Czasu nie cofniesz, lecz jutro i dziś to to, na co masz jeszcze wpływ.
|
|
|
Uśmiech przez łzy to nic nie zmieni Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić
|
|
|
Ale tak naprawdę nie lubię siebie. Za dużo złego sobie zrobiłam, by móc teraz patrzeć sobie prosto w oczy, bez ich zamknięcia.
|
|
|
Czasem, po dłuższym okresie smutku i osamotnienia nadchodzi taki czas, że aż robi mi się zimno w środku. To trochę tak, jakby każdy mój smutek zamienił się w kostkę lodu. Później, jak to z lodem bywa, wszystkie te kawałki zlepiają się w jedną całość i zamrażają wszystkie ciepłe, pozytywne uczucia. I tak jest, kiedy ludzie mnie pytają co się dzieje. Nawet nie jestem im wstanie sprecyzować, bo wszystkie przykre uczucia tak się skumulowały i zmieszały, że nie umiem podać jakiegoś konkretnego powodu.
|
|
|
Jestem pieprzoną uczuciową masochistką, lubię sobie dopierdalać uczuciowo.
Gdy czuję się naprawdę źle, włączam mega dołującą piosenkę, która sprawia, że boli jeszcze bardziej.
|
|
|
|